– Musimy się dogadać – powiedział Trump podczas konferencji prasowej w Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie. Zapowiedział, że będzie rozmawiał z Putinem i Zełenskim o zakończeniu wojny w Ukrainie, mówiąc, że jest zaniepokojony obrazami z konfliktu.
– To musi się skończyć – podkreślił Trump.
Wojna w Ukrainie. Wymijająca odpowiedź Donalda Trumpa
Donald Trump nie udzielił bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy uważa, że Ukraina powinna oddać terytorium Rosji w ramach wynegocjowanego porozumienia w celu zakończenia wojny. Powiedział, że znaczna część spornego terytorium została zredukowana do gruzów, a „odbudowa zajmie sto lat”. Dodał również, że prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, chce pokoju.
– Mam na myśli miasta, w których nie ma ani jednego stojącego budynku, to miejsce rozbiórki – stwierdził.
Powiedział również, że pokazano mu zdjęcia usianych ciałami pól bitewnych, które przypominały mu niektóre fotografie z amerykańskiej wojny secesyjnej 1861-1865.
Donald Trump a pokój w Ukrainie. Zapowiedział kluczowe rozmowy
Donald Trump ponownie podkreślił, że chciałby szybko zakończyć wojnę, lecz nie zdradził szczegółów. W rozmowie z magazynem „Time”, opublikowanej w zeszłym tygodniu, zapewnił, że ma „bardzo dobry plan”, jak pomóc, ale jeśli ujawni go teraz, „stanie się niemal bezwartościowy”.
Prezydent elekt oznajmił, że „mocno się stara” i każdego dnia pracuje na rzecz „zakończenia wszystkich tych wojen”.
Zapowiedział też, że spotka się zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim, choć po raz kolejny odmówił odpowiedzi na pytanie, czy – jak podawał „Washington Post” – rozmawiał już telefonicznie z rosyjskim prezydentem.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!