Paweł Kowal w czwartkowym (22 lutego) programi „Poranna rozmowa Gazety.pl” odpowiedział na pytanie prowadzącego Jacka Gądka, czy Polsce grozi wojna z Rosją. – Grozi nam bardziej niż na przykład 15 czy 10 lat temu, bo dzisiejsza Rosja jest dużo bardziej agresywna – stwierdził polityk Koalicji Obywatelskiej. 

Zobacz wideo
Przerażające słowa premiera Finlandii: Istnieje wysokie ryzyko ataku Rosji na nasze granice

Paweł Kowal: Wszyscy wisimy na losie Ukrainy

– Jest pewne ryzyko przełamania linii frontu. Ukraińcy powinni dostać amunicję. Szczególnie muszą dostać amunicję do broni artyleryjskiej – podkreślił Paweł Kowal. – Na kontynencie europejskim produkuje się tego relatywnie mało. W Polsce przy dużym wysiłku moglibyśmy wyprodukować pewnie kilkadziesiąt tysięcy sztuk. To jest zapotrzebowanie dosłownie kilkutygodniowe – dodał polityk KO. – Druga rzecz to jest kwestia mobilizacji. Niemcy już się do niej szykują. No i trzecia sprawa to sytuacja międzynarodowa – dodał i zaznaczył, że dużo zależy od dalszych wypadków w Stanach Zjednoczonych. – Bez USA wojnę tę ciężko będzie wygrać. 

– My wisimy wszyscy na losie Ukrainy. Ta argumentacja jest bezwzględna. Jeżeli komuś się wydaje, że dzisiaj koszty wojny są wysokie, to koszty puszczenia Putina dalej, albo dania mu czasu, żeby się przezbroił i przygotował, będą za cztery lata dziesiątki albo setki razy wyższe – podkreślił poseł.

Czy grozi nam wojna z Rosją?

Paweł Kowal został zapytany wprost o to, czy Polsce grozi wojna z Rosją. – Grozi nam bardziej niż na przykład 15 czy 10 lat temu, bo dzisiejsza Rosja jest dużo bardziej agresywna. Kiedy ktoś tak mówi, to nie po to, żeby straszyć, że będzie jutro wojna. Chodzi o to, by pokazać, że znacznie bardziej warto dzisiaj ponieść koszty zatrzymania Rosji na wschodzie Ukrainy i odepchnięcia jej, niż podwyższać sobie ryzyko wojny – stwierdził polityk KO. – Takie ryzyko bardzo dużo kosztuje, co widzimy po Ukrainie i nie można dopuścić do tego, żeby polska ryzykowała – podkreślił. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version