W rozmowie z Interią Komenda Główna Policji potwierdziła, że poszukiwany listem gończym i ENA, a także czerwoną notą Interpolu Paweł Szopa został namierzony i zatrzymany na Dominikanie przez miejscową policję.
Paweł Szopa zatrzymany. Policja i prokuratura potwierdzają
Na ten moment policja nie udziela więcej informacji i kieruje do Prokuratury Krajowej. Rzecznik prasowa prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak również potwierdziła Interii, że twórca marki Red is Bad został zatrzymany za granicą.
– Polska prokuratura została poinformowana przez Biuro Współpracy Międzynarodowej w Komendzie Głównej Policji o zatrzymaniu pana Pawła S. na Dominikanie – przekazała nam prok. Adamiak. Jak dodała, do ujęcia Szopy doszło w piątek.
Rzeczniczka prokuratury wyjaśniła również, że teraz musi zostać uruchomiona procedura jego przekazania do Polski. – Obecnie jesteśmy na etapie ustalania trybu i zasad przekazania pana S. do kraju – podkreśliła.
Zatrzymanie Pawła Szopy. Obrońca reaguje. „Oczekiwał na lot do Polski”
Niedługo później głos w sprawie zabrał obrońca Pawła Szopy Bartosz Lewandowski, który wskazał, że jego klient został ujęty przez Interpol, a zatrzymania dokonali dominikańscy funkcjonariusze.
„Zatrzymanie nie było potrzebne. 21.10 oficjalnym pismem pan Paweł Szopa zwrócił się do Dyrektora Generalnego ds. migracyjnych Dominikany z informacją, że zamierza dobrowolnie wrócić do Polski i podając swoje dane kontaktowe. Był w kontakcie z organami także poprzez swojego dominikańskiego adwokata” – poinformował Lewandowski.
Jak dodał we wpisie, Szopa „oczekiwał na lot do Polski, który miał nastąpić w przyszłym tygodniu”.
Paweł Szopa zatrzymany. Poszukiwano go w związku ze śledztwem ws. nieprawidłowości w RARS
Śledztwo w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych wszczęto pod koniec 2023 roku. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień czy niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS w trakcie procedowania zakupu produktów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego.
Podstawą do wszczęcia dochodzenia były niejawne materiały zgromadzone przez CBA, a także zawiadomienie Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. W ocenie prokuratorów marka Red is Bad otrzymała w ciągu trzech lat zamówienia na pół miliarda złotych i działo się to bez organizowania przetargów. Zarzuty Pawłowi Szopie postawiono pod koniec sierpnia tego roku.
W październiku Szopa domagał się listu żelaznego, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie nie wyraził zgody na jego wystawienie.