Do incydentu doszło na Dolnym Śląsku: W środę ok. godz. 15 mieszkaniec miejscowości Wąsosz powiadomił służby o niepokojącym zachowaniu policjanta kierującego radiowozem. Jak relacjonował, mężczyzna nie potrafił prawidłowo zaparkować auta, pozostawiając je częściowo na drodze. Następnie funkcjonariusz miał udać się na patrol chwiejnym krokiem.
Policjant był pijany: Na miejsce pojechał komendant, jego zastępca, naczelnik wydziału kryminalnego i rzecznik dyscyplinarny. 35-letni policjant, którego dotyczyło zgłoszenie, został przebadany. Okazało się, że miał w organizmie 3,5 promila alkoholu.
35-latek od piątku będzie zawieszony w obowiązkach służbowych: Została wobec niego już wszczęta procedura postępowania dyscyplinarnego i wydalenia ze służby. Prawdopodobnie w wyniku postępowania straci pracę. Może mu również grozić odpowiedzialność karna za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Alkotubki znikną z rynku, a patologie zostaną: Co dalej? Przeczytaj rozmowę Grzegorza Wysockiego: Pieszczenie się z kartelami alkoholowymi nie działa.
Źródła: elka.pl, TVN24