PiS przedstawił kandydata na prezydenta Gdańska. To lokalny działacz

Kandydatura Tomasza Rakowskiego na prezydenta Gdańska z ramienia PiS została ogłoszona w niedzielę, podczas konferencji prasowej, w której uczestniczyli m.in. był rzecznik rządu Piotr Müller, europosłanka Anna Fotyga i poseł Jarosław Selin. Rakowski to lokalny działacz partii, który w ostatnim czasie był jej pełnomocnikiem w okręgu gdańskim. 

Przedstawiając jego sylwetkę Müller podkreślił, że kandydat to „informatyk, menedżer, sprawny przedsiębiorca, który od wielu lat działa w Gdańsku w ramach Prawa i Sprawiedliwości”. Dodał, że Rakowski jest „osobą bardzo aktywną, która chce zmienić Gdańsk, polepszyć jego funkcjonowanie i spojrzeć na sprawy społeczne”.

Fotyga zaznaczyła, że potrafi on „znajdować pozytywne rozwiązania, dobre dla wszystkich”, a także „zna świetnie problemy i zastanawia się jak znaleźć dla nich szybkie, efektywne i długotrwałe rozwiązania”. Z kolei Sellin określił kandydaturę Rakowskiego jako alternatywa „wobec układu towarzysko-politycznego”, który, w jego ocenie, rządzi miastem od 25 lat. Jak zaznaczył, tego typu sytuacja jest niebezpieczna, ponieważ rodzi różnego rodzaju patologie przez powiązania między światem lokalnej polityki, biznesu i wymiaru sprawiedliwości.

Tomasz Rakowski ma 42 lat i jest z zawodu informatykiem. Prowadzi własną działalność gospodarczą. Od lat związany jest z PiS. Jest pełnomocnikiem partii w okręgu gdańskim. W październikowych wyborach parlamentarnych nieskutecznie ubiegał się o mandat do Sejmu z czwartego miejsca na liście. Nie powiodło mu się także w 2019 rok

W trakcie konferencji prasowej głos podkreślił, że „Gdańsk jest wielkim i wspaniałym miastem, które domaga się wielkiej i wspaniałej wizji”. Jego zdaniem, ta wizja powinna być czymś więcej niż „łataniem wiecznie dziurawych dróg”, a Gdańsk potrzebuje „gospodarza z prawdziwego zdarzenia”. Prezydent – podkreślił – powinien stawiać miasto na pierwszym miejscu.

Swoje doświadczenie w branży informatycznej przedstawił jako atut. – Przychodzę ze świata biznesu, w którym próbuje się rozwiązywać problem, a nie szukać wymówki. Ze świata, w którym szanuje się pieniądze – stwierdził. Jednocześnie zapewnił, że w najbliższych dniach rozpocznie kampanię wyborczą, w której trakcie planuje odwiedzić wszystkie dzielnice miasta.

W kwietniowych wyborach na prezydenta Gdańska zmierzy się m.in. z obecną prezydent Aleksandrą Dulkiewicz, którą popierają stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska i Koalicja Obywatelska. Wśród zarejestrowanych kandydatów znajduje się również były radny PO Mariusz Andrzejczak, który zrejestrował swój własny komitet. 

W najbliższym czasie do wyścigu włączy się także reprezentant tworzonego przez Polskę 2050, Nową Lewicę i ruchy miejskie komitetu „Wspólna Droga”. Tożsamość ich kandydata nie została jeszcze ujawniona.