Asseco Resovia Rzeszów zakończyła już rywalizację w Lidze Mistrzów. Zawodnicy Giampaolo Medeiego zajęli trzecie miejsce co oznacza, że trafili do ćwierćfinału Pucharu CEV. Tam los zetknie ich z inną z polskich ekip, Aluron CMC Wartą Zawiercie. Brązowy medalista PlusLigi boryka się jednak z poważnymi problemami kadrowymi, które mogą wpłynąć na ich wyniki.
Asseco Resovia Rzeszów sięga po awaryjne wzmocnienie z 1. Ligi
W ubiegłym tygodniu rzeszowianie w dobrym stylu pokonali Projekt Warszawa, a kilka dni później na wyjeździe pokonali słynne Trentino 3:2. Mimo to i tak zajęli trzecie miejsce w grupie, a w PlusLidze znajdują się za podium. Resovia straciła między innymi Jakuba Kochanowskiego, który złamał palec, a ostatnio także Bartłomieja Mordyla. Musiała ratować się 17-letnim Miłoszem Wróblem, ale raczej jest mało prawdopodobne, by włoski szkoleniowiec zaczął mocniej stawiać na nastolatka.
W związku z tym klub z województwa podkarpackiego musiał poszukać wzmocnienia w innych klubach. Padło na Jakuba Lewandowskiego. Środkowy ostatnio grał w pierwszoligowym Mickiewiczu Kluczbork. Zawodnik prezentował się w ostatnim czasie z dobrej strony. Co ciekawe, jeszcze w piątek rywalizował w barwach swojego klubu (starego już) w meczu przeciwko SMS-owi Spała. Lewandowski zdobył 16 punkt, czym pomógł w wygranej. Dodatkowo otrzymał nagrodę MVP spotkania.
„Wiemy, jak dużym osłabieniem naszego klubu będzie odejście Kuby, wiemy też, że w życiu trzeba być dobrym człowiekiem. Prezes i Trener naszego klubu Mariusz Łysiak, otrzymując telefon z klubu z Rzeszowa, powiedział, że nie będzie blokował marzeń sportowca i zezwala na transfer” – napisano na oficjalnym profilu Mickiewicza na Facebooku.
Kariera Jakuba Lewandowskiego
Urodzony w 1996 roku Jakub Lewandowski w przeszłości reprezentował barwy Warty Zawiercie, a także TSV Sanok, Olimpii Sulęcin czy GKS-u Katowice.