Donald Trump złożył uroczystą przysięgę w Kapitolu, oficjalnie obejmując rządy w Białym Domu. Chwilę potem rozpoczął swoje inauguracyjne przemówienie. Podczas wystąpienia padło wiele deklaracji. Jedna z nich dotyczyła Zatoki Meksykańskiej.
– Będziemy zmieniać nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską – mówił. Kamery rozmieszczone na sali, gdzie republikanin wygłaszał przemówienie, wyłapały reakcję Hillary Clinton na zapowiedź Trumpa.
Jak widać na krótkim nagraniu opublikowanym przez „New York Post”, była rywalka Trumpa w walce o Biały Dom w 2016 roku nie zdołała ukryć rozbawienia. Na krótkim filmie zobaczyć można, jak w pewnym momencie Clinton prycha i uśmiechnięta pochyla głowę.
Donald Trump zaprzysiężony. Hillary Clinton rozbawiona zapowiedzią
Nowy amerykański lider oznajmił też, że USA zostały „bardzo źle potraktowane” po przekazaniu zarządu Panamie nad przeprawą między Oceanem Atlantyckim a Pacyfikiem.
– To był głupi prezent, który nigdy nie powinien zostać przekazany, a obietnica Panamy dla nas została złamana. Cel naszej umowy i duch naszego traktatu zostały całkowicie naruszone. (…) Przede wszystkim Chiny kontrolują Kanał Panamski, a nie daliśmy go Chinom, daliśmy go do Panamie i odbieramy go z powrotem – oznajmił Donald Trump.
Prezydent Panamy Jose Raul Mulino przekazał komunikat odnoszący się do przemówienia inauguracyjnego Donalda Trumpa. „Muszę całkowicie odrzucić słowa Donald Trumpa. Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy” – podkreśliła głowa państwa.
Elon Musk zachwycony. Tak zareagował na słowa Donalda Trumpa
Poza zmianą nazwy Zatoki Meksykańskiej prezydent zapowiedział też przywrócenie dawnej nazwy najwyższego szczytu Ameryki na cześć prezydenta Williama McKinleya, za którego rządów rozpoczęła się budowa wspomnianego wcześniej Kanału.
Donald Trump obiecał, że siły zbrojne będą skupione na ich jedynej misji: „pokonania wrogów Ameryki”. Mimo tej zapowiedzi stwierdził, że miarą sukcesu armii będzie dla niego nie tylko wojny wygrane, lecz zakończone i powstrzymane.
Republikanin zapowiedział też ekspansję w kosmosie, by Ameryka mogła „zrealizować swoje przeznaczenie wśród gwiazd”, wysyłając astronautów, aby zatknęli flagę USA na Marsie. W tym momencie Elon Musk – którego pokazały kamery – nie krył swojej ekscytacji.