W środę 20 marca odbędzie się ogólnopolski strajk generalny rolników, o czym pisaliśmy na Gazeta.pl. Demonstranci będą protestować przeciwko niekontrolowanemu napływowi produktów z Ukrainy oraz polityce klimatycznej UE. Policja poinformowała, w jaki sposób przygotowuje się do zabezpieczania zaplanowanych na środę zgromadzeń. Funkcjonariusze zwrócili się również z ważnym apelem do społeczeństwa.
Policja zaangażuje „znaczne siły” na protest rolników. Przypomniano niedawne incydenty
W komunikacie opublikowanym 19 marca policjanci podkreślili, że na środę zaplanowano przeszło 580 protestw, w których ma wziąć udział około 70 tysięcy osób. „To ogromne przedsięwzięcie, które wymaga ze strony policji zaangażowania znacznych sił, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim obywatelom, także tym, którzy w protestach nie biorą udziału. Policjanci ruchu drogowego zadbają ponadto, by użytkownicy dróg w jak najmniejszym stopniu odczuli utrudnienia” – zapewniono.
Policja przypomniała również, że podczas protestu rolnikw zorganizowanego 6 marca w Warszawie doszło do starć z częścią demonstrantów, w wyniku których 14 funkcjonariuszy zostało rannych. Zatrzymano wówczas 26 osób.
Jak przekazali funkcjonariusze, opisane wydarzenia oraz ich medialny przekaz „powodują, że przed kolejnymi protestami (…) policja apeluje o zachowanie spokoju i szacunku dla innych opinii. Policja nie jest stroną w różnego rodzaju sporach społecznych, a w swoich działaniach kieruje się wyłącznie dbałością o ład i porządek publiczny” – podkreślono.
Protest rolników. Policja ostrzega przed „destabilizacją nastrojów społecznych” i prowokacjami
Policjanci zauważyli, że ogólnopolski protest rolników to jedno z wydarzeń, które mogą zostać wykorzystane do destabilizowania sytuacji w naszym kraju. Podkreślono, że niebezpieczeństwo to ma związek m.in. z wojną w Ukrainie. Zdaniem policji w takich okolicznościach „terytorium Polski może być areną działania różnych osób, mających na celu zakłócenie przebiegu protestów i destabilizację nastrojów społecznych”. Funkcjonariusze poprosili też, aby „informować obecnych na miejscu policjantów o wszelkich sytuacjach, które mogą wskazywać na próby prowokacji”.