„Wszyscy są równi wobec prawa” – napisał w mediach społecznościowych szef MSWiA Marcin Kierwiński chwilę po zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy zostali zatrzymaniu we wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim w związku z prawomocnym wyrokiem sądu skazującym ich na dwa lata pozbawienia wolności.
Bosak: Zaczęło się od przejęcia mediów
Jak ocenia Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji, „Tusk nieprzypadkowo zrobił Kierwińskiego szefem MSWiA”. „To był wybór, który zwiastował siłowy styl rządzenia, konfrontację, eskalację. Jeśli liderzy Lewicy czy Trzeciej Drogi chcieli czegoś innego to przespali ten sygnał i okazali się naiwni. Nawet się nie obejrzeli jak zostali zaangażowani w działania, których praworządność jest co najmniej wątpliwa, a walor pojednawczy czy oczyszczający wręcz ujemny” – napisał polityk.
„Zaczęło się od przejęcia mediów bez podstawy ustawowej, teraz ignorowanie ułaskawienia, orzeczeń SN i zatrzymania posłów opozycji, a zaraz pewnie próba zmiany ustroju sądów uchwałami. Jeśli ktoś sądził, że nie może być większego chaosu w państwie niż za rządów PiS to właśnie leczy się ze złudzeń. Idziemy w kierunku sytuacji, w której „legalność” organów państwa będziemy musieli odczytywać ze sposobu zachowania Policji operującej przed i w budynkach państwowych” – dodał.
Błaszczak: Reżim koalicji 13 grudnia prędzej czy później odpowie za swoje
Krytycznie o zatrzymaniu polityków wypowiedziała się także była premier Beata Szydło. „Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są symbolami walki z korupcją i innymi patologiami III RP. Z tego powodu skupili na sobie nienawiść pseudoelit, które żerowały i chcą nadal żerować na Polsce i Polakach. Teraz są pierwszymi więźniami politycznymi reżimu Tuska” – skomentowała europosłanka.
W podobnym tonie wypowiedział się szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. „W Tuskostanie oskarżeni o korupcję politycy PO przebywają na wolności, w Sejmie albo w europarlamencie. Politycy PiS, którzy całą karierę polityczną walczyli z korupcją są zamykani do więzienia. Posłowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni i wciąż pełnią mandat poselski. To jest fakt, a reżim koalicji 13 grudnia prędzej czy później odpowie za swoje bezprawne działania” – stwierdził polityk.
Sikorski: Dosięgło ich prawo i sprawiedliwość
Pozytywnie wydarzenia oceniają politycy skojarzeni aktualnego obozu władzy. „Kończy się epoka folwarku zwierzęcego Kaczyńskiego. Od dziś znowu wszyscy są równi wobec prawa. Bez wyjątków” – napisał Borys Budka, minister aktywów państwowych.
„Dosięgło ich prawo i sprawiedliwość. Niech to będzie przestroga dla polityków na pokolenie aby już nikt nie śmiał używać prowokacji i inwigilacji w rywalizacji partyjnej. W europejskiej Polsce nie ma miejsca na metody rodem z postsowieckich satrapii” – stwierdził za to szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
W ocenie posła Prawa i Sprawiedliwości Antoniego Macierewicza „chaos wprowadzony przez Tuska i jego giermka Hołownię doprowadził do odwołania obrad Sejmu”. „Im dłużej będą trwać te patologiczne rządy, tym większy bałagan powstanie w Polsce. Może o to im chodzi.”.. – skomentował były minister obrony narodowej.
Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych, nazwał wtorkowe wydarzenia „zamachem stanu”. „To poniesie się hańbą dla reżimu Tuska na lata” – zapewnił.