Pochodząca z Polski 36-latka uczestniczyła w wypadku samochodowym 3 lutego 2017 roku. W wyniku zdarzenia miała doznać poważnych obrażeń pleców oraz szyi. Według kobiety urazy uniemożliwiały jej pracę, a nawet zabawę z dziećmi. W związku z tym pozwała firmę ubezpieczeniową o odszkodowanie w wysokości 650 tysięcy funtw (około 3,3 milionów złotych) za obrażenia, które „uniemożliwiły jej normalne życie przez ponad pięć lat”.
Irlandia. Polka nie dostanie odszkodowania przez zdjęcie z konkursu rzucania choinką
Sąd Najwyższy w Limerick w Irlandii oddalił pozew 36-letniej Polki po tym, jak wśród dowodów pojawiło się zdjęcie, na którym wygrała konkurs rzucania choinką. Fotografia została wykonana podczas zawodów zorganizowanych w 2018 roku, na których uczestnicy rywalizowali, kto rzuci drzewkiem najdalej. Na zdjęciu, które ostatecznie trafiło do ogólnokrajowej gazety, 36-latka rzucała 1,5-metrową choinką. Po przeanalizowaniu materiału sędzia stwierdził, że „roszczenia kobiety są całkowicie przesadzone”.
– To bardzo duża, naturalna choinka, którą rzuciła bardzo zwinnym ruchem – powiedział sędzia, cytowany przez brytyjski dziennik „Independent”. – Obawiam się, że nie mam wyboru i muszę stwierdzić, że te roszczenia były całkowicie przesadzone. Na tej podstawie proponuję oddalenie pozwu – dodał.
Polka tłumaczy, że chciała prowadzić „normalne życie”
Jak poinformował brytyjski dziennik, istniało znacznie więcej dowodów na aktywność fizyczną Polki w czasie, kiedy miała mieć poważne problemy ze zdrowiem. Jeden z nich stanowiło nagranie z jej treningu z psem zarejestrowane w listopadzie 2023 roku. Pomimo dowodów 36-letnia Polka zaprzeczyła tezom, które mówiły o sfingowaniu obrażeń. Przed sądem tłumaczyła, że chciała po prostu prowadzić „normalne życie”.