Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna był jednym z gości programu „Siódmy dzień tygodnia” na antenie Radia ZET.
Prowadzący Andrzej Stankiewicz zapytał przedstawiciela MSZ, czy prawdą jest jakoby Polska prowadziła nieformalne negocjacje z Ursulą von der Leyen, by część przepisów Zielonego Ładu nie obowiązywała w Polsce.
Protest rolników. Andrzej Szejna: Polska negocjuje z KE ws. wyłączeń z Zielonego Ładu
Polityk przyznał, że Polska – jako duży rynek rolniczy, znajdujący się blisko Ukrainy – powinien zostać objęty poszczególnymi wyłączeniami. Dopytywany o to, czego miałyby one dotyczyć zdradził, że „wszystkiego, co jest możliwe”.
– Zarówno Zielonego Ładu, jak i napływu produktów, który spowodowałby stałe i permanentne zakłócenie na rynku jednego lub większości krajów – dodał. Szejna podkreślił jednocześnie, że jeśli Polsce uda się wynegocjować swoje żądania, będą one wspólnym stanowiskiem całej Unii Europejskiej.
Dopytywany o termin rozwiązania tej kwestii powiedział, że do dnia międzyrządowych konsultacji polsko-ukraińskich zaplanowanych na 28 marca „temat problemu na granicy już nie będzie istniał”.
Szejna zastrzegł mimo to, że Zielony Ład w dużej części powinien być wprowadzany.
Wojciech Kolarski: Andrzej Duda nie jest zaangażowany w negocjacje
Prowadzący zwrócił się także do Wojciecha Kolarskiego z Kancelarii Prezydenta, czy Andrzej Duda również uczestniczy w negocjacjach związanych z ogólnopolskimi protestami.
– Prezydent nie jest zaangażowany w negocjacje pomiędzy stroną rządową a rolnikami – zdeklarował i podkreślił, że rozmowy prowadzi rząd, ponieważ to Rada Ministrów, a nie głowa państwa ma ku temu właściwe instrumenty.