„Czyste Powietrze”, dzięki któremu setki tysięcy Polek i Polaków wymieniło ogrzewanie na ekologiczne, jest na skraju bankructwa – alarmowali w czwartek na konferencji prasowej Polski Alarm Smogowy i Fundacja Instrat.
– W ostatnich dniach dotarły do nas informacje o rosnących zaległościach w wypłatach środków z tego programu – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego. – Czas oczekiwania na realizację wniosków jest coraz dłuższy, zaczęły płynąć głosy od obywateli, że problem się nasila – dodaje Piotr Siergiej, rzecznik PAS.
Informację potwierdziło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. „Mamy świadomość, że kilkanaście tysięcy rodzin czeka na wypłatę środków” – przyznała ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Po zmianie władzy okazało się, że może zabraknąć pieniędzy na wymianę pieców i termomodernizację.
– Wiemy, że luka wynosi już ponad 300 milionów złotych i każdego tygodnia rośnie o kolejne 100 milionów. Do końca lutego kwota niewypłaconych pieniędzy wzrośnie do 700 milionów złotych. To sytuacja niedopuszczalna – podkreśla Andrzej Guła.
Ministra klimatu zapowiedziała w poniedziałek, że luka w finansowaniu zostanie uzupełniona ze środków programu FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko) na 2024 r. Na „Czyste Powietrze” ma powędrować także 200 mln zł z REPowerEU.
Problem w tym, że ta kwota wystarczy zaledwie na ok. dwa tygodnie wypłat. Uruchomienie środków z programu FEnIKS, jeśli dojdzie do skutku, zajmie co najmniej kilka tygodni. Dlatego eksperci już teraz proszą o zwiększenie środków na „Czyste Powietrze” z REPowerEU do 2 mld zł.
W ostatnich tygodniach premier Donald Tusk deklarował działania na rzecz walki ze smogiem poprzez m.in. termomodernizację – przypominają aktywiści. Wyraził nadzieję, że w drugiej połowie roku Polska stanie się europejskim rekordzistą w jeśli chodzi o tempo zmian w tej dziedzinie.
– Dziwi nas dysproporcja pomiędzy deklaracjami rządu i zapowiedziami przedwyborczymi a mizernym wsparciem, jakie obecnie otrzymuje program „Czyste Powietrze” – powiedział prezes Fundacji Instrat Michał Hetmański.
Jeszcze niedawno w programie „Czyste Powietrze” składano ok. 5 tys. wniosków tygodniowo. Eksperci obawiają się, że ten trend wyhamuje, a walka ze smogiem w Polsce znacznie zwolni.