Sdzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt w poniedziałek 6 maja pojawił się na konferencji prasowej w Mińsku w centrum prasowym agencji państwowej BiełTA. Poinformował wówczas, że poprosił tamtejsze władze o azyl polityczny. Następnie publicznie podpisał podanie o zwolnienie ze służby w sądzie. – Jest to wyraz protestu przeciwko temu, jak jest prowadzona polityka Polski wobec Biaorusi i wobec Rosji – powiedział. Sprawą zajmuje się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuratura. 

Zobacz wideo
Szmydt współpracował z Białorusią? „Miał dostęp do niejawnych dokumentów”

Tomasz Szmydt poprosił władze Białorusi o azyl polityczny. Mirosław Suchoń: Nasze służby muszą wykazać zdecydowanie większą aktywność

– Z informacji, które obecnie posiadamy, wynika, że Tomasz Szmydt był sędzią zaangażowanym w kwestię oceny odwołań dotyczących uprawnień do informacji tajnych w przypadku procedur bezpieczeństwa prowadzonych przez służby. W związku z tym miał dostęp do informacji istotnych z punktu widzenia funkcjonowania naszego państwa w obszarze dostępu do informacji niejawnych – powiedział w rozmowie z Gazeta.pl Mirosław Suchoń, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga oraz zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych – Mając tę wiedzę, zna jeden z wycinków funkcjonowania państwa i w sytuacji, w której przekazuje informacje obcym służbom, te mając ulokowanych podobnych funkcjonariuszy w innych miejscach, są w stanie zobrazować sobie, jak wygląda w Polsce proces w tak bardzo wrażliwych elementach dotyczących właśnie kwestii personalnych – dodał.  

Mirosław Suchoń zapytany o to, czy takich przypadków jak Tomasz Szmydt może być w Polsce więcej, odparł, że „jest o tym głęboko przekonany”. – To jest oczywiste, bo tak działają białoruskie służby. Dlatego nasze służby muszą wykazać zdecydowanie większą aktywność, co oczywiście robią – podkreślił. Jego zdaniem należy także przeanalizować system dostępu do informacji niejawnych. – W klubie Polska 2050 podjęliśmy już takie działania i na podstawie wewnętrznego raportu będziemy podejmować decyzje – przekazał. 

– Natomiast z procedury sprawdzającej zwolnieni są sędziowie. Oznacza to, że nie ma żadnej procedury, która weryfikowałaby, czy dana osoba może mieć dostęp do informacji niejawnych – tłumaczy Suchoń. Zwrócił także uwagę na kwestię oświadczeń majątkowych. W przypadku Tomasza Szmydta dokument wskazywał, że sędzia nie posiada żadnych nieruchomości ani dóbr ruchomych poza samochodem, a ma za to długi. – Sytuacja, w której ktoś ma bardzo wysokie apanaże, a nie ma żadnego majątku, co więcej ma poważne długi, powinna również wzbudzać zainteresowanie służb. W tym przypadku potrzebne są również informacje, czy w takich sprawach należy podejmować czynności, a jeśli tak, to kto i jakie czynności powinien podjąć. Myślę, że o tym będziemy rozmawiać na posiedzeniach komisji służb specjalnych w pierwszym możliwym terminie – zapowiedział. 

Donald Tusk odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta. „Nie mamy do czynienia z jednorazowym wyczynem”

Szef rzdu skomentował sprawę Tomasza Szmydta tuż przed posiedzeniem rządu w Katowicach. – Dyskutujecie państwo o sytuacji bez precedensu, tu z kolei patrzę na ministra sprawiedliwości, jest to sytuacja związana z ucieczką sędziego Szmydta… Towarzyszy tym informacjom i sensacjom wiele spekulacji. Nie ulega wątpliwości, że nie mamy do czynienia z jednorazowym wyczynem, tylko ze sprawą, która ma swoje źródła długi czas temu – powiedział premier. 

– Nie możemy lekceważyć tej sprawy. To nie jest kwestia obyczajowa. To nie jest kwestia medialnych sensacji. Musimy mieć świadomość, że służby, w tym przypadku białoruskie, pracowały z osobą, która miała dostęp bezpośredni do ministra sprawiedliwości, która była odpowiedzialna za niszczenie systemu sędziowskiego w Polsce, która miała dostęp do informacji, do których żaden wywiad nie może mieć dostępu – dodał. – Fakt, że relacje sędziego Szmydta z Białorusinami mają długą historię, nie jest to kwestia ostatnich miesięcy, musi budzić nasz najwyższy niepokój. Musicie przyjąć do wiadomości jak poważna jest sytuacja związana z wojną w Ukrainie – zaznaczył. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version