Generał Wiesław Kukuła odniósł się do informacji o tym, że polskie myśliwce F-35 będą miały zmienione oznakowania z tradycyjnych na tzw. o obniżonej widoczności.
„Na polskich F-35 nie będzie tradycyjnych biało-czerwonych szachownic. Na tym modelu zastosujemy szachownice w skali szarości określonej technologią krycia” – napisał w mediach społecznościowych Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
„Zmieniamy przepisy w tym zakresie” – dodał.
Dowódca zapewnił, że zmiana ubarwienia szachownicy to świadoma i dokładnie przemyślana decyzja. Powiadomił, że pomysł ten „dalece wpłynie na prawdopodobieństwo wykrycia”. „Najważniejszy jest „warfighting” i bezpieczeństwo naszych pilotów” – stwierdził.
F-35 bez tradycyjnej szachownicy. Gen. Kukuła: Doprowadzi nas do zwycięstwa
Pod opublikowanym komentarzem wojskowego pojawiły się wypowiedzi mówiące o wielkim żalu z powodu przemalowania szachownicy. Zwrócono uwagę, że samoloty z szarym oznaczeniem nie będą się wielce różniły od innych. Niektórzy internauci stwierdzili nawet, że słabo widoczne oznakowanie to po prostu ówczesna „moda„.
Z tym stwierdzeniem nie zgodził się jednak szef Sztabu Generalnego WP, który wyjaśnił, że „to nie moda a zdolność, na którą łożymy wielkie koszty„.
„Proszę odłożyć sentymenty na bok a skupić się na tym co doprowadzi nas do zwycięstwa” – dodał.
F-35 dla Polski. Kraj czeka na myśliwce
Szachownica malowana na samolotach jest symbolem Sił Powietrznych. Oznaczenie przypomina szachownicę posiadającą cztery kwadratowe pola.
Już jakiś czas temu Wojsko Polskie potwierdziło, że Polska znajdzie się w „elitarnym gronie” państw posiadających ten rodzaj statków powietrznych. 31 stycznia 2020 r. w Dęblinie ówczesny szef MON podpisał umowę na zakup 32 wielozadaniowych samolotów piątej generacji F-35 dla Sił Powietrznych.
W ramach umowy zapewnione zostanie pełne wsparcie logistyczne statków powietrznych do 2030 roku.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!