Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w środę 28 lutego spot w swoich mediach społecznościowych, w którym odniósł się do kwestii protestów rolników i zwrócił bezpośrednio do nich. – Tam, gdzie was zawiedliśmy, przepraszam. Jeśli mogliśmy zrobić coś więcej przy kryzysie z ukraińskimi produktami, to usiądźmy i rozmawiajmy – mówił poseł PiS na nagraniu.
Ardanowski: Kaczyński powinien przeprosić przed wyborami
Mateusz Morawiecki mówił także na nagraniu, że „polska wieś ma dość nieudolności rządu”. Polityk podkreślał również, że należy rozszerzyć embargo na ukraińskie produkty. – Drodzy rolnicy, możecie na nas liczyć – zapewniał.
Do spotu odniósł się w czwartek poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Krzysztof Ardanowski. – Dobrze, że to słowo „przepraszam” padło. Ono powinno paść przed wyborami i to z ust Jarosława Kaczyńskiego, a nie tylko Mateusza Morawieckiego – powiedział były minister rolnictwa w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News.
– Trzeba stanąć i powiedzieć, jakie błędy popełniono, dokonać pewnej reasumpcji i sanacji, przedstawić nowy program i liczyć, że ludzie wybaczą i odzyskamy zaufanie – ocenił.
Ardanowski powiedział również, że przed październikowymi wyborami „niestety w polityce rolnej popełnionych zostało wiele błędów”. – Zbyt późne wprowadzenie embarga na ukraińskie zboże, niewyjaśnienie, kto za to odpowiada, również kto na tym zarobił parę miliardów złotych. To były między innymi te kwestie, które wpłynęły na obniżenie poparcia dla PiS na obszarach wiejskich – stwierdził poseł PiS. Jak zaznaczył, od 22 lat jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości i „może sobie na takie wypowiedzi pozwolić”.
„Jeżeli nie będzie uderzenia się w piersi, to PiS popłynie”
Jan Krzysztof Ardanowski, już wcześniej odniósł się do sytuacji wewnętrznej w PiS oraz poczynań jej prezesa na antenie Radia Plus. – Jeżeli nie będzie uderzenia się w piersi i rozliczenia z tego, co się wydarzyło, zaplanowania zmian personalnych, to PiS popłynie, z PiS-u nic nie zostanie – mówił.
– Proszę przeczytać, co ostatnio profesor Andrzej Nowak pisał o pewnym zabetonowaniu, które wiąże się z szanowanym przez wszystkich prezesem Kaczyńskim. Jeżeli partia chce przetrwać na scenie politycznej, mieć kiedykolwiek wpływ i możliwość powrotu do władzy, musi przejść głębokie przeobrażenie. Jeżeli nie, to polska centroprawica, nurt konserwatywny, znajdzie sobie inną reprezentację – stwierdził Ardanowski.