– Musimy przygotowywać ten wielki plan odbudowy, który jest naszym zobowiązaniem i narodową ambicją, tak żeby po pierwsze wiedzieć co uległo zniszczeniu i kto powinien w pierwszej kolejności otrzymać pomoc, a potem żeby ruszyć z wielkim rozmachem do tej ogromnej odbudowy – powiedział w sobotę Donald Tusk. Premier roboczo określił rządowy program mianem „odbudowy plus”.
– To jest dla mnie coś oczywistego, że w sytuacji, w której będziemy musieli uruchomić miliardy złotych i euro do odbudowy terenów popowodziowych, to sytuacja po powodzi musi być lepsza również od tej sytuacji przed powodzią. Mowa nie tylko o zabezpieczeniach, ale też o całej zniszczonej infrastrukturze – zaznaczył szef rządu.
Powódź 2024. Poruszające zdjęcia z południa Polski
Powódź 2024. Dolny Śląsk: Podano szacunkowe straty
Polityk dodał, że Rada Ministrów musi dokładnie wiedzieć, co w pierwszej kolejności wymaga odbudowy, rekonstrukcji czy remontu.
Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze dziś pojawi się w Głogowie, „gdzie ta sytuacja nadal jest daleka od spokoju”.
Po premierze głos zabrał wojewoda dolnośląski, który wstępnie oszacował straty na 3 miliardy 800 mln złotych. Zaznaczył, że są to wstępne szacunki, a fala kulminacyjna cały czas przechodzi przez region.
Odbudowa plus. Pierwsze szacunki KPRM
W naradzie brał udział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
– Na podstawie danych od wojewodów zebranych z powiatów i gminy wynika, że stanem klęski żywiołowej objęto 749 miejscowości, głównie wsi, gdzie łączna liczba mieszkańców to 2 mln 390 tys., a samą powodzią dotkniętych zostało 57 tys. mieszkańców – podsumował Jan Grabiec.
Do tej pory do KPRM przekazano informację, że na ten moment zniszczonych jest 11,5 tys. budynków – chodzi zarówno o domy jednorodzinne, jak budynki wielomieszkaniowe – dodał urzędnik.
Po raz pierwszy od czasu nominacji głos zabrał pełnomocnik rządu ds. obudowy po powodzi.
– Odbudowa Plus. Ten plus jest tu szalenie istotny. Wszelkie niezbędne modyfikacje, kwestie, które trzeba w tej sytuacji rozbudować, opracować. Żeby ta odbudowa i przywracanie wszystkich terenów do użyteczności były jak najbardziej efektywne i jak najszybsze (…). Premier nakreślił plan działania. Nikt nie zostanie bez pomocy i wsparcia. Zrobimy to jak najszybciej – zapowiedział polityk, który wracając do rządu zrezygnował z europoselskiego mandatu.
Po Kierwińskim głos zabrał ponownie premier.
– Dziękuje za zwięzłe komunikaty. Na tym mi zależało, żeby – może to nie najlepsze słowo – ale żeby nie było lania wody, bo tej wody mamy aż nadto wszędzie – zwrócił się Donald Tusk w stronę swoich rozmóców.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!