Prezydent Francji Emmanuel Macron udzielił francuskiej prasie kilku wywiadów, w których m.in. ostrzegł Mołdawię i Rumunię przed rosyjską agresją.
Jeśli prezydent Rosji Władimir Putin, który od 2022 roku najeżdża Ukrainę, nie zostanie spowolniony, „z pewnością ruszy na Mołdawię, a być może jeszcze dalej na Rumunię” – mówił Macron, cytowany przez AFP.
Prezydent Macron: USA mają interes w gwarancjach dla Ukrainy
Ewentualne „wycofanie się” Stanów Zjednoczonych z Ukrainy „nie leży w ich interesie” – ocenił francuski prezydent na łamach tygodnika „La Tribune Dimanche”, ponieważ „to, co Stany Zjednoczone robiły przez trzy lata, jest całkowicie zgodne z ich tradycją dyplomatyczną i wojskową”.
Gdyby Waszyngton zgodził się „podpisać zawieszenie broni bez żadnej gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy”, wówczas jego „geostrategiczna zdolność odstraszania wobec Rosji, Chin i innych krajów zniknie tego samego dnia” – argumentował prezydent Francji.
Rosyjskie drony już docierają nad Rumunię
Rumuńskie wojsko w sobotę w pobliżu granicy z Mołdawią znalazło fragmenty rosyjskiego drona wyposażonego w aktywne ładunki wybuchowe – poinformowało ministerstwo obrony. Na miejscu przeprowadzono kontrolowaną detonację ładunków.
Resort przekazał, że fragmenty bezzałogowca znaleziono w okręgu Gałacz na wschodzie kraju, 500 metrów od granicy z Mołdawią i jej portu nad Dunajem w Giurgiulesti.
Na terytorium należącej do UE i NATO Rumunii, która dzieli 650-kilometrową granicę z Ukrainą, w ciągu ostatniego roku wielokrotnie spadły fragmenty rosyjskich dronów, gdy Moskwa atakowała ukraińską infrastrukturę portową.
Kilka dni temu parlament w Bukareszcie przyjął ustawę umożliwiającą armii zestrzeliwanie dronów naruszających rumuńską przestrzeń powietrzną.