– Na wojnę hybrydową składa się agresja informacyjna, ataki cybernetyczne, destabilizacja na granicy polsko-białoruskiej oraz akty dywersji. W ostatnim czasie sąd w Polsce uznał, że prokuratura przedstawiła mocne dowody na to, że w Polsce doszło do próby dywersji i stał za nią obcy wywiad i polski sąd nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze przez potencjalnego sprawcę żądając wyższego wymiaru kary – poinformował szef MSZ Radosław Sikorski.
Konsulat Rosji w Poznaniu przestanie działań. „Podjąłem decyzję”
– Jako minister spraw zagranicznych dysponuję informacjami, że za próbami dywersji – tak w Polsce, jak i w krajach sojuszniczych – stoi Federacja Rosyjska. W związku z tym podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Rzeczpospolitej Polskiej – oświadczył.
Informacja ma zostać przekazana stronie rosyjskiej, a konsulat zamknięty w ciągu najbliższych dni.
– Żądamy zaprzestania prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko Polsce i jej sojusznikom. W przypadku jej kontynuacji rezerwujemy prawo do podejmowania kolejnych stanowczych działań – podkreślił.
Tekst jest aktualizowany.