Prezydent Rosji zwrócił się do swoich obywateli w tradycyjnym, noworocznym przemówieniu. Mówił około trzech minut, ale nie wszyscy Rosjanie zobaczyli wystąpienie jednocześnie.
Przemowa publikowana jest przez państwowe media tuż przed północą, więc najpierw zobaczyli ją mieszkańcy Kamczatki i Czukockiego Okręgu Autonomicznego. Różnica czasu między tymi regionami i Moskwą to dziewięć godzin.
Władimir Putin składa deklarację. „Tylko naprzód”
– Teraz, u progu nowego roku, myślimy o przyszłości. Jesteśmy pewni, że wszystko będzie dobrze. Będziemy iść tylko naprzód – podkreślił w swoim wystąpieniu Władimir Putin.
Dodał, że „jest wiele do zrobienia”, ale Rosja jest „dumna z tego, co zostało zrobione”. Stwierdził też, że myśli milionów Rosjan są z wojskowymi uczestniczącymi w „operacji specjalnej”. Rosyjskie władze używają tego określenia do opisywania wojny w Ukrainie.
Putin w przemowie życzył też dobrobytu dla Rosji i każdej rosyjskiej rodziny. Nie był jedynym politykiem wysokiego szczebla, który postanowił zwrócić się do obywateli.
Dmitrij Miedwiediew: Nikt nas nie złamie
W mediach społecznościowych swoje wystąpienie opublikował również były prezydent i były premier Dmitrij Miedwiediew, który obecnie jest wiceszefem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
– Cieszymy się siłą i odpornością z chwalebnej historii Rosji i pozostajemy wierni wzniosłym ideałom, w oparciu o które zostaliśmy wychowani. Szanujemy tradycje przeszłości, aby śmiało zmierzać ku przyszłości. Razem stanowimy ogromną siłę, nikt nie jest w stanie nas złamać. Pomimo wszelkich trudności i zagrożeń zachowujemy i wzmacniamy to, co najważniejsze – jedność i spójność naszego wielonarodowego narodu – ocenił Miedwiediew.
Przemawiał na tle choinek i ozdób świątecznych, natomiast Putin na tle murów Kremla. Prezydent Rosji wygłasza orędzie tradycyjnie w swojej siedzibie, choć kilka razy odstąpiono od tej reguły. W 2022 roku orędzie Putina nagrano w Rostowie nad Donem. W 2013 Putin pokazał się w Chabarowsku, który walczył ze skutkami powodzi.