Minister spraw zagranicznych Rados³aw Sikorski 22 maja uczestniczył w szczycie Trójkąta Weimarskiego. Podczas spotkania z szefami MSZ Niemiec i Francji Sikorski powiedział m.in., że „Polska uznaje państwowość Palestyny od kilkudziesięciu lat”. Nawiązał również do niedawnego głosowania w sprawie rezolucji Organizacji Narodów Zjednoczonych, która stwierdza, iż Palestyna kwalifikuje się do członkostwa w organizacji.
Binjamin Netanjahu: Palestyna byłaby państwem terrorystycznym
Pisaliśmy na Gazeta.pl, że 10 maja przyjęto rezolucję dotyczącą poszerzenia praw Palestyny w ONZ. Polska była wśród 142 krajów, które poparły dokument. Radosław Sikorski podkreślił, że „nie było to głosowanie przeciw Izraelowi, a za rozwiązaniem dwupaństwowym”.
Także 22 maja Irlandia, Hiszpania i Norwegia ogłosiły, że uznają niepodległość państwa palestyńskiego. Decyzja formalnie zacznie obowiązywać 28 maja. Agencja Reutera przekazała, że premier Izraela Binjamin Netanjahu odniósł się do tej informacji. Netanjahu nawiązał przy tym do ataku Hamasu na Izrael, który miał miejsce 7 października 2023 roku.
– Zamiar kilku krajów europejskich, dotyczący uznania państwa palestyńskiego, jest nagrodą za terroryzm. To byłoby państwo terrorystyczne. Próbowałoby raz po raz powtarzać masakrę z 7 października, a na to się nie zgodzimy. Nagradzanie terroryzmu nie przyniesie pokoju i nie powstrzyma nas przed pokonaniem Hamasu – powiedział premier Izraela.
MSZ Izraela twierdzi, że „uznanie państwa palestyńskiego doprowadzi do wzrostu terroryzmu”
Z kolei izraelski resort spraw zagranicznych napisał na portalu X, że „uznanie państwa palestyńskiego doprowadzi do wzrostu terroryzmu, niestabilności w regionie i zagrozi wszelkim perspektywom pokoju”. „Nie bądźcie pionkiem w rękach Hamasu” – dodano. Z kolei minister spraw zagranicznych Izraela stwierdził, że jego kraj „nie ustąpi tym, którzy podważają suwerenność i zagrażają bezpieczeństwu” Izraela.