Ranking magazynu „TIME” został podzielony na sześć kategorii: artyści, ikony, tytani, pionierzy, innowatorzy oraz liderzy. To właśnie do tej ostatniej został zaklasyfikowany polski premier.
„Donald Tusk odpowiedział na dwa pytania, które nie mogły być bardziej aktualne: Jak pokonać populistów? Jak możemy powstrzymać erozję demokracji i praworządności? ” – pisze w „TIME” Ursula von der Leyen.
„Jako młody student został działaczem podziemnego ruchu społecznego Solidarność. Po upadku żelaznej kurtyny stał się jednym z pierwszych przywódców młodej polskiej demokracji. Przez całą swoją służbę publiczną – jako założyciel partii, premier, a potem przewodniczący Rady Europejskiej – Tusk nigdy nie przestał wierzyć w wyższość demokracji” – dodaje szefowa Komisji Europejskiej.
Donald Tusk wyróżniony przez „TIME”: To polityczny maratończyk
Niemka przypomina, że tuż po tym jak rządy nad Wisłą przejęło PiS i zaczęło „podważać praworządność oraz związki Polski z Unią Europejską” były premier „podjął wyzwanie”.
„Tusk w 2021 r. ponownie został liderem partii, którą założył w 2001 r., a w 2023 r. w uczciwej i demokratycznej rywalizacji odzyskał władzę w swoim kraju. Donald Tusk jest maratończykiem politycznym. Nauczył nas wszystkich, że nigdy nie jest za późno i że warto podejmować wszelkie wysiłki, aby stanąć w obronie naszej demokracji” – pointuje von der Leyen.
Polski premier pojawił się w zestawieniu „TIME” w kategorii „liderzy” obok takich osób jak: wdowa po zmarłym rosyjskim opozycjoniście Aleksieju Nawalnym Julia Nawalna, premier Włoch Giorgia Meloni, dyrektor CIA Bill Burns czy premier Chin Li Qiang.
Politico: Polski premier „najbardziej wpływowym politykiem Europy”
Amerykański magazyn wytłumaczył na łamach pisma, że na liście znalazł się osoby „najbardziej zmieniające historię, które zdefiniowały ubiegły rok”. Finałowa gala odbędzie się w Nowym Jorku w połowie maja.
To kolejne tak prestiżowe wyróżnienie dla polskiego premiera. Pod koniec listopada brukselski magazyn „Politico” – o czym pisaliśmy w Interii – uznał gdańszczanina za „najbardziej wpływowego polityka w Europie”.
„Występ charyzmatycznego 66-letniego Tuska (…) jest promykiem nadziei dla centrystów na całym kontynencie, którzy z rozpaczą patrzyli, jak siły populistyczne przenoszą się z peryferii do rządu (….). Nawet w wadliwym systemie możliwe jest pokonanie zakorzenionych populistów” – wskazywał wydawca po wyborach 15 października, gdy wiadome był, iż to lider PO będzie nowym szefem polskiego rządu.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!