Kilku ministrów w rządzie Donalda Tuska 9 czerwca wystartuje w wyborach do Europarlamentu. Powstaje więc pytanie, kto zajmie ich miejsce.
W grze są: ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji (do Brukseli wybiera się m.in. Marcin Kierwiński), kultury (kandydat za Bartłomieja Sienkiewicza) oraz aktywów państwowych (w wyborach startuje także Borys Budka). Reporter RMF FM pytał polityków KO, kto może objąć stanowiska po wyborach europejskich.
Tomasz Siemoniak obejmie resort po Marcinie Kierwińskim?
Kandydatem do pokierowania MSWiA może być Tomasz Siemoniak, obecnie Minister – członek Rady Ministrów, Koordynator Służb Specjalnych.
– Sprawdził się na wszystkich funkcjach tych resortów siłowych, więc absolutnie mogę tylko i wyłącznie mówić w samych superlatywach o panu ministrze. Mamy świetnych kandydatów, ale decyzję ogłosi pan premier Donald Tusk – powiedział Dariusz Joński z KO, komentując tę kandydaturę.
Jak dowiedziała się Joanna Miziołek, w pierwotnym planie Donalda Tuska to właśnie Tomasz Siemoniak miał zostać szefem MSWiA, a Paweł Wojtunik, koordynatorem ds. służb specjalnych. – Teraz szef wrócił do swojego planu – mówił „Wprost” polityk KO.
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska nie chciała odnosić się do spraw personalnych, ale nie zaprzeczyła, że otrzymała propozycję kierowania resortem kultury. Jeśli chodzi o kolejny resort, to według polityków KO Agnieszka Pomaska może zastąpić Borysa Budkę na stanowisku ministra aktywów państwowych.
Premier Donald Tusk ogłosił, że nowych ministrów poznamy 10 kwietnia.
„Po krótkiej (mam nadzieję) przerwie wymuszonej chorobą ruszamy ostro do roboty. 7 maja Europejski Kongres Gospodarczy, gdzie razem z Ursulą von der Leyen przedstawimy plan dla Europy, 10 maja rekonstrukcja rządu, a jeszcze dziś ogłoszenie planu pomocy dla rolników” – informował na x.
Do Brukseli oprócz ministrów wybierają się także szefowie dwóch komisji śledczych – Dariusz Joński, przewodniczący komisji do zbadania wyborów kopertowych, który dostał jedynkę w Łodzi i Michał Szczerba, szef komisji badającej tzw. aferę wizową – piąte miejsce w Warszawie.