
W przypadku transferów Roberta Lewandowskiego, transakcje z udziałem polskiego napastnika bywają bardzo głośne nie tylko w skali krajowej czy europejskiej, a nawet światowej. Wiele wskazuje na to, że podobnie będzie latem 2026 roku.
Robert Lewandowski odchodzi z FC Barcelony? Kierunek Polaka to MLS
Może się bowiem okazać, że zgodnie z przewidywaniami płynącymi ze stolicy Katalonii, mistrzowie Hiszpanii nie zdecydują się przedłużyć umowy
z polskim napastnikiem. Kontrakt wygasa w czerwcu 2026 roku. Przypomnijmy, że RL9 jest piłkarzem Barcy od lata 2022. Może zatem dojść do rozstania po czterech latach, czyli ładnego kawałka czasu. Polak, mając jednak wówczas rocznikowo 38 lat (te dokładnie skończy w sierpniu 2026), nie będzie już „przyszłościowym planem” Barcelony.
Furtka do przedłużenia umowy z Lewandowskim nie została w Katalonii definitywnie zamknięta. Jeśli jednak szukać rozwiązań poza Barceloną, coraz ciekawiej prezentuje się perspektywa wyjazdu „Lewego” do Stanów Zjednoczonych.
Polaka najmocniej ma kusić Chicago Fire. Taki kierunek jako pierwsi publicznie odkryli dziennikarze BBC. Szybko katalońskie media podłapały temat przyszłości RL9, dowiadując się kolejnych szczegółów związanych z kontaktem ludzi Lewandowskiego z przedstawicielami klubu z Chicago.
W sprawę ma być zaaranżowany m.in. Gregg Berhalter, dyrektor sportowy Fire. Zespołu, który na co dzień występuje w Major League Soccer.
– Berhalter przedstawił Lewandowskiemu bardzo interesujący projekt. Nie brakuje w nim lukratywnej oferty finansowej, która, podobnie jak w przypadku Interu Miami i Leo Messiego, przyniosłaby Polakowi dodatkowe dochody dzięki współpracy z różnymi amerykańskimi markami – poinformowało „Mundo Deportivo”, umieszczając Lewandowskiego na okładce numeru.
Co ciekawe, mówiono również o zainteresowaniu ze strony klubu z Miami. Ostatecznie jednak Fabrizio Romano, słynny włoski newsman, jednoznacznie zaprzeczył, żeby RL9 znalazł się na tzw. liście transferowej Interu Miami.
Wygląda zatem na to, że w jednej drużynie Lewandowski z Messim nie zagra, czy to w przypadku Barcelony, czy zespołu z Miami. Niewykluczone jednak, że jeśli przenosiny do USA doszłyby do skutku, panowie spotkaliby się w ligowej rywalizacji na boiskach MLS.
Do tego jednak jeszcze daleka droga. Ale należy się przygotować, że ta saga może elektryzować tak właściwie do ostatnich dni kontraktu Polaka z Barceloną.

