W obecnym sezonie LaLiga Robert Lewandowski strzelił osiem bramek w siedemnastu spotkaniach. Jego forma nie jest tak wysoka jak w poprzednich rozgrywkach, kiedy zostawał królem strzelców rozgrywek. Cały zespół ma problem i to również ze skutecznością w ofensywie. Dlatego też FC Barcelona ściągnęła do siebie obiecującego Brazylijczyka, jakim jest Vitor Roque. Młody napastnik najpierw ma być zmiennikiem Lewandowskiego, a później powalczyć z nim o miejsce w składzie. Na tym jednak nie koniec. „Sport” poinformował, że mistrzowie Hiszpanii szykują kolejną konkurencję dla 35-latka.
Pau Victor na celowniku Barcelony
Katalońscy dziennikarze uważają, że FC Barcelona ma chrapkę na Pau Victora. To piłkarz, który jest obecnie wypożyczony z Girony do Barcy Athletic, czyli rezerw pierwszego zespołu, lecz tam spisuje się na tyle dobrze, iż może zostać wykupiony.
Cena transferu nie ma być odstraszająca. „Sport” sugeruje, że zmagająca się z kłopotami finansowymi FC Barcelona musiałaby wyłożyć za ofensywnego gracza trzy miliony euro. Mimo trudności z finansami z pewnością Blaugrana może się o taki zakup pokusić. Atmosfera w klubie z powodu słabych wyników w lidze jest coraz bardziej nerwowa, stąd nie ustępują poszukiwania najlepszego rozwiązania.
Robert Lewandowski miałby w przypadku przyjścia Victora dwóch konkurentów do walki o miejsce w składzie. „Sport” zaznacza jednak, że 22-latek nie tylko może występować na pozycji wysuniętego napastnika, lecz również na skrzydle lub za snajperem. Uniwersalność tego gracza jeszcze bardziej może zachęcać do transferu.
Na półmetku sezonu w LaLiga aktualni mistrzowie kraju zajmują trzecią lokatę, lecz tracą już siedem punktów do Realu Madryt oraz Girony. Wymowny jest również fakt, iż Katalończycy zdobyli 36 bramek w 19 meczach, czyli o cztery mniej od Królewskich i aż o dziesięć mniej od Girony.
Teraz FC Barcelona szykuje się do występów w Superpucharze Hiszpanii, który odbywa się w Arabii Saudyjskiej. W czwartek zagra w półfinale z Osasuną. Pojedynek rozpocznie się o godz. 20:00.