Pierwszy mecz dwumeczu półfinału Pucharu Króla rozpocznie się dziś (tj. 25 lutego) o godzinie 21:30. Gospodarzem spotkania będzie FC Barcelona, czyli lider rozgrywek LaLiga.
Trener Hansi Flick zaskoczył swoją decyzją względem Roberta Lewandowskiego. Najskuteczniejszy napastnik drużyny pozostanie na ławce rezerwowych w istotnym meczu, patrząc z perspektywy walki o trofea w sezonie 2024/25.
Puchar Króla: Robert Lewandowski na ławce rezerwowych w hitowym meczu
Szkoleniowiec Barcelony do meczu z Atletico Madryt delegował Ferrana Torresa. Mający 24 lata Hiszpan w ostatnich tygodniach z pewnością dał sporo argumentów do tego, żeby otrzymać swoją szansę od pierwszej minuty.
W ostatnim meczu ligowym, wygranym przez Barcę 2:0 na wyjeździe z Las Palmas, Torres wpisał się na listę strzelców, zdobywając cenne trafienie w doliczonym czasie gry. Lewandowski do siatki nie trafił, dodatkowo zbierając niezbyt pochlebne komentarze za swój występ. Z drugiej jednak strony, w kontekście Polaka, nadal mowa o najskuteczniejszym piłkarzu Barcelony w obecnym sezonie. RL9 wielokrotnie gwarantował istotne gole dla drużyny, również te na wagę zwycięstw.
Niemiecki szkoleniowiec zasłynął już jednak z kilku zaskakujących decyzji w trakcie trwającej kampanii. Jedną z nich było… postawienie na Wojciecha Szczęsnego, jako numeru 1 w bramce Barcelony. Polak po kilku miesiącach treningów, otrzymał szansę wejście między słupki i zastąpienia dobrze dysponowanego Inakiego Peny. Co ciekawe, był to właśnie mecz w ramach Pucharu Króla. Odkąd Szczęsny stanął w bramce, Barcelona nie przegrała z Polakiem w składzie ani jednego spotkania.
Flick uwierzył w Szczęsnego, ogłaszając go pełnoetatową jedynką w bramce Barcy. Jak zatem widać, teraz to Lewandowski będzie musiał dołożyć coś ekstra, żeby ponownie czuć się pewnie, w kontekście miejsca w wyjściowym składzie lidera LaLiga.
Początek wtorkowego meczu FC Barcelona – Atletico Madryt o godzinie 21:30. Transmisja na antenie TVP 1 oraz TVP Sport. Internetowo kibice mogą znaleźć przekaz na stronie internetowej TVP Sport. Rewanżowe spotkanie 2 kwietnia w Madrycie.
