Rosja grozi USA. W tle wielkie pieniądze

– Rosja rozważa obniżenie poziomu swoich stosunków dyplomatycznych z USA – stwierdził, cytowany przez Reutera, wiceszef MSZ Rosji Siegiej Riabkow. – Dojdzie do tego, jeśli zachodnie rządy pójdą naprzód z propozycjami konfiskaty zamrożonych rosyjskich aktywów – podkreślił dyplomata. Riabkow podkreślił, że Moskwa podejmie działania odwetowe o charakterze gospodarczym i politycznym, jeśli rosyjskie aktywa zostaną skonfiskowane.

Sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała w czwartek, że całkowite zajęcie rosyjskich aktywów jest uzasadnione, ale jest tylko jedną z możliwości, a zamiast tego aktywa mogą służyć jako zabezpieczenie pożyczek na rynku, by pomóc Ukrainie.

Dyskusje dotyczące przejęcia zamrożonych rosyjskich aktywów i przeznaczenia ich na odbudowę Ukrainy toczą się od wielu miesięcy, tempa nabrały kilka tygodni temu. Jeszcze w grudniu administracja Joe Bidena poparła propozycję ustawy, który umożliwiłby konfiskatę rosyjskich aktywów.

Wraz z ustawą o przekazaniu Ukrainie 61 mld dol. pomocy 20 kwietnia 2024 r. Izba Reprezentantów Kongresu USA przegłosowała ustawę przewidującą przejęcie na rzecz Ukrainy rosyjskich aktywów zamrożonych w amerykańskich bankach. To około 6 mld dol. We wtorek ustawę przegłosował Senat USA. 

Zgodnie z ustawą, zasady przekazywania Ukrainie środków ze skonfiskowanych aktywów państwowych Rosji prezydent USA może uzgadniać z państwami grupy G7 (największych gospodarek Zachodu), UE, Australią i innymi partnerami Stanów Zjednoczonych. 

Szczególnie istotny będzie w tym przypadku głos krajów europejskich. W UE zamrożonych rosyjskich aktywów jest wielokrotnie więcej niż w USA. Dlatego przymiarki robi też Unia Europejska, choć jak na razie jest bardziej skłonna do przekazania na rzecz Ukrainy zysków, które wygenerowały zamrożone aktywa. 

Na początku marca szef unijnej dyplomacji Josep Borell przedstawił ministrom spraw zagranicznych państw członkowskich UE plan przekazania na rzecz Ukrainy zysków wypracowywanych przez zamrożone rosyjskie aktywa. Chodzi o około 3 mld rocznie, z których 90 proc. miałoby być przeznaczane na zakup broni dla Ukrainy, a 10 proc. na wzmacnianie jej przemysłu obronnego.

Zablokowanie aktywów państwowych Rosji, głównie jej banku centralnego, było jedną z pierwszych decyzji podjętych na Zachodzie w reakcji na napaść zbrojną Rosji na Ukrainę. Państwa Zachodu zamroziły majątek, szacowany przez samą Rosję na około 300 mld dolarow. To głównie papiery wartościowe. 

Około dwóch trzecich tego majątku zamrożono w UE, głównie w instytucji depozytowej Euroclear, która ma siedzibę w Belgii. Szwajcaria szacowała wartość zamrożonego przez siebie majątku państwa rosyjskiego na 7,4 mld franków, USA oceniają, że zamroziły 5-8 mld dolarów majątku Rosji.

Rosja nie może dysponować tym majątkiem, ani czerpać z niego korzyści ekonomicznych (np. pobierać odsetek). Jest jednak nadal właścicielem tego majątku. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!