Rosja może zająć kluczowe ukraińskie miasto. USA ostrzegają

Awdijiwka, położona kilkanaście kilometrów na północ od okupowanego przez Rosjan Doniecka, ma ważne znaczenie z wojskowego punktu widzenia. Walki o tę miejscowość trwają od początku rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.

Na czwartkowej odprawie w Waszyngtonie John Kirby powiedział, że Awdijiwka może upaść w dużej mierze dlatego, że „ukraińskim siłom kończy się amunicja artyleryjska”. – Rosja wysyła kolejne fale poborowych, aby atakować pozycje ukraińskie – dodał.

– A ponieważ Kongres nie przyjął jeszcze dodatkowej ustawy, nie byliśmy w stanie zapewnić Ukrainie pocisków artyleryjskich, których desperacko potrzebuje, aby udaremnić rosyjskie ataki – powiedział Kirby. 

– Siły rosyjskie docierają obecnie do ukraińskich okopów w Awdijiwce i zaczynają przełamywać ukraińską obronę – dodał. 

Jednak jak informują eksperci, szanse na przejście pakietu są dosyć nikłe. Republikanie w Izbie Reprezentantów sprzymierzeni z byłym prezydentem i pretendentem do prezydentury w 2024 r. Donaldem Trumpem zapowiedzieli odrzucenie ustawy w obecnym kształcie. Do wejścia ustawy w życie niezbędna jest zgoda obu Kongresów i podpis prezydenta. 

W czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim codziennym przemówieniu wideo powiedział: „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nasi wojownicy mieli wystarczające zdolności kierownicze i technologiczne, aby ocalić jak najwięcej istnień ludzkich”. 

Tego dnia późnym wieczorem ukraiński generał Oleksandr Tarnawski przyznał, że „w obrębie” Awdijiwki toczą się zacięte walki. – Cenimy każdy skrawek ukraińskiej ziemi, ale najwyższą wartością i priorytetem jest dla nas ochrona życia ukraińskiego żołnierza – powiedział. 

Wcześniej rzecznik wojskowy Ukrainy Dmytro Łychowij  ujawnił, że ukraińskie wojska w Awdijiwce były zmuszone „przenieść się na korzystniejsze pozycje, a w niektórych miejscach opuszczać pozycje”. 

Nowo mianowany szef ukraińskiej armii Ukrainy Oleksandr Syrski odwiedził w tym tygodniu linię frontu w tym rejonie, uznając, że sytuacja jest tam „trudna”. Powiedział, że rosyjska armia „nie liczy strat”, wykorzystując swoich żołnierzy jako mięso armatnie.