W obliczu zaostrzających się sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na rosyjski sektor naftowy, trzy tankowce, które miały dostarczyć ponad 2 mln baryłek rosyjskiej ropy, zatrzymały się u wybrzeży Chin. Jest to kolejny epizod w grze geopolitycznej, gdzie na wadze leży finansowanie rosyjskiej machiny wojennej.
Z informacji przekazanych przez agencję Bloomberg wynika, że statki, które opuściły porty Rosji, nie były w stanie dotrzeć do swoich celów. Rosja, starając się wykręcić z uścisku zachodnich sankcji, tworzy tak zwane „floty cieni”, aby ukryć swoje powiązania i kontynuować handel surowcem energetycznym.
Jednak ostatnie sankcje zapowiedziane przez USA mogą stanowić kolejne utrudnienie dla Moskwy. Tankowce, które miały przypłynąć do chińskich portów, teraz dryfują bez celu, co może sygnalizować wzmocnienie izolacji Rosji na arenie międzynarodowej.