Rosyjski okręt podwodny został zauważony przez norweską straż przybrzeżną po tym, jak przez kilka dni „błąkał się” w pobliżu wybrzeży.
Okręt Jantar jest uważany przez amerykański wywiad za okręt szpiegowski, a jego obecność w pobliżu nordyckiego kraju zbiegła się w czasie ze wspólnymi amerykańsko-norweskimi ćwiczeniami z udziałem personelu lotniskowca z USA.
— Rosyjski okręt podwodny wywiadowczo-sabotażowy Jantar płynie na południe wzdłuż wybrzeża Norwegii. Wcześniej przez kilka dni błąkał się w pobliżu portu kosmicznego Andøya— poinformowało konto Auonsson na portalu X, które mapuje aktywność morską w regionie Morza Bałtyckiego i poza nim.
— Bez cienia straży przybrzeżnej. Okręt krąży prawdopodobnie w związku z obecnością lotniskowca USS Harry S. Truman, który opuścił dziś Oslo.
Jak wynika z informacji norweskiego serwisu NRK, amerykański lotniskowiec przybył do Oslo w piątek i odpłynął w środę. Miało to związek ze wspólnymi ćwiczeniami amerykańskich i norweskich sił zbrojnych.
Chociaż nie ma dowodów na to, że incydenty są ze sobą powiązane, Jantar przebywa w regionie co najmniej od końca ubiegłego miesiąca. Norweskie media informowały wcześniej, że był widziany w pobliżu krytycznej infrastruktury dna morskiego, takiej jak rurociągi naftowe i gazowe oraz kable internetowe i telekomunikacyjne.
Czego szukają Rosjanie?
Telewizja NRK poinformowała 30 października, że okręt śledził norweski statek badawczy Kronprins Haakon przez 18 godzin we wrześniu.
— Nie doświadczyłem wcześniej podobnych sytuacji na morzu — powiedział kapitan Hallgeir Magne Johansen. Dodał, że naukowcy na pokładzie jego statku, opisali to zdarzenie jako „przerażające” i „prowokacyjne”.
— Jantar prawdopodobnie poszukuje podmorskich kabli należących do NATO i jego sojuszników, które rzadko są ujawniane publicznie przez oficjeli — powiedział „Newsweekowi” Steffan Watkins, który jest konsultantem badawczym specjalizującym się w śledzeniu statków i samolotów.
— Zmapowane kable podmorskie dla infrastruktury cywilnej są dostępne publicznie lub — co gorsze — poprzez szpiegostwo korporacyjne — powiedział Watkins. — Znalezienie prawdziwych tajnych kabli do czujników lub przesyłania ściśle tajnych informacji wymagałoby większego wysiłku i to jest moim zdaniem cel okrętu Jantar — wyjaśnił ekspert.
Okręt eksploatowany jest przez Główny Zarząd Badań Podwodnych Marynarki Wojennej Rosji (GUGI) od 2015 r. Jego portem macierzystym jest Siewieromorsk, gdzie jest on przydzielony do Floty Północnej.
Jako AGOR (Auxiliary General Oceanographic Research — okręt dedykowany badaniom oceanograficznym — przyp.red.) wyposażony jest w podwodne ROV (zdalnie sterowane pojazdy — przyp. red.) i ma duży zasięg, więc wysyłany jest w głębokie i trudno dostępne miejsca, w których Rosjanie szukają tajnej infrastruktury.
Tekst opublikowany w amerykańskiej edycji „Newsweeka”. Tytuł, lead i skróty od redakcji „Newsweek Polska”.