Sąd oddalił wnioski ministra. „Sprawa jest dziwna”

– Odmowę na decyzję referendarza sądowego można zaskarżyć lub złożyć sprzeciw. Efektem sprzeciwu jest to, że czynność administracyjna przestaje mieć znaczenie, prawnie nie ma żadnych skutków. Z taką decyzją mamy teraz do czynienia – powiedział na briefingu Bartłomiej Sienkiewicz.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego dodał, że „ze spokojem czeka na prawomocny wyrok„.

– Sprawa wydaje się dziwna, bo 11 referendarzy w kraju wydało inne orzeczenie, dokonując wpisu regionalnych spółek medialnych do KRS. Mamy zatem wynik 11:2 – podsumował polityk PO.

Według Bartłomieja Sienkiewicza sądowy finał zakończy się dobrze. 

– Są bardzo silne argumenty prawne przemawiające na rzecz zaskarżenia. Nie obawiam się w żaden sposób finału tej sprawy – zapewnił poseł rządzącej Koalicji 15 października.

Minister kultury odniósł się także do czwartkowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które ostatnie decyzje Bartłomieja Sienkiewicza w odniesieniu do mediów publicznych za „niekonstytucyjne„. 

Według Bartłomieja Sienkiewicza „w świetle prawa ten wyrok nie istnieje„, polityk powołał się na wyroki europejskiego trybunału i polskiego Sądu Najwyższego w tej sprawie. Polityk wskazał także na „udział sędziego dublera przy wydawaniu wyroku TK„.

Bartłomiej Sienkiewicz w kontekście sytuacji w mediach publicznych odniósł się do przeprosin Radia Szczecin. 

– To nie jest wyłącznie spór prawny o to, kto rządzi telewizją. To spór o istotę życia publicznego w Polsce. Czy partia polityczna powinna posiadać narzędzia medialne, dzięki którym kłamie, szczuje, niszczy życie publiczne, doprowadza do wojny polsko-polskiej? Czy takie media w ogóle mają prawo istnieć w demokratycznym kraju? W moim najgłębszym przekonaniu absolutnie nie. Stąd moja decyzja o postawieniu tych spółek w stan likwidacji – tłumaczył polityk.

W poniedziałek referendarz sądowy Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy oddalił wniosek o wpis otwarcia likwidacji Polskiego Radia w Krajowym Rejestrze Sądowym. Podobna decyzja zapadła w sprawie zmian w TVP. 

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało po werdykcie sądu, że wpis do KRS jest jedynie „deklaratywny”, poza tym resort zaskarżył postanowienie referendarza, wobec czego decyzja nie ma mocy prawnej. 

„Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest przekonany, że spór prawny zakończy się pomyślnie, potwierdzając stanowisko większości sądów rejestrowych w Polsce, które wydały już liczne korzystne postanowienia, z których wynika, że postawienie spółek realizujących misję mediów publicznych w stan likwidacji jest w pełni zgodne z prawem” – przekazał resort kierowany przez Bartłomieja Sienkiewicza.