Według doniesień portalu Oko.press sędzia Igor Tuleya z Sądu Okręgowego w Warszawie zamierza złożyć pozew „za pięć lat represji, które spadły na niego za orzeczenie krytykujące PiS i za obronę sądów”. Pozwanych ma zostać łącznie 11 osób, a odszkodowanie, którego domaga się pokrzywdzony sędzia, wynosi milion złotych.

Zobacz wideo Armenia. Starcia protestujących z policją. Ludzie sprzeciwiają się zmianie granicy

Igor Tuleya zapowiada pozew. Powodem represje, które miały być wobec niego stosowane

Pozew dotyczy ochrony dóbr osobistych – ochrony dobrego imienia, renomy zawodowej i naruszenia prawa do niezakłóconego życia prywatnego. Igor Tyleya zapowiedział, że złoży go między innymi przeciwko głównemu rzecznikowi dyscyplinarnemu Piotrowi Schabowi i jego dwóm zastępcom Michałowi Lasocie oraz Przemysławowi Radzikowi. Zdaniem sędziego wytaczali mu oni bezzasadne postępowania o charakterze dyscyplinarnym za krytykowanie neo-KRS i zadanie pytania prejudycjalnego do TSUE. W rezultacie rzekomo nie pozwolono mu orzekać w czasie zawieszenia przez nielegalną według TSUE Izbę Dyscyplinarną oraz zakazano pisania felietonów w Halo.Radio i prowadzenia zajęć ze studentami na Akademii Leona Koźmińskiego. 

W pozwie ujęto również Joannę Przanowską-Tomaszek, Dariusza Drajewicza, Czesława Stanisławczyka, Franciszka Micherę, Dariusza Ziomka, Piotra Dąbrowskiego, Konrada Wytrykowskiego i Piotra Niedzielaka. „Kwota jest wysoka, bo sędzia chce, by miało to charakter prewencyjny na przyszłość. To ma być sygnał do sdziw, że za współpracę z władzą, która chciała zniszczyć niezależność sądów, trzeba ponieść odpowiedzialność, w tym majątkową” – wytłumaczyło Oko.press.

Igor Tuleya: Czuję się wykorzystany. Jest to potworny upadek zaufania obywateli do instytucji

Igor Tuleya przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że mógł wydać zgodę na użycie Pegasusa, nie mając świadomości, w jaki sposób zostanie wykorzystany przez służby. – Czuję się wykorzystany. Wykorzystany został też wymiar sprawiedliwości. To jest nieczysta gra służb, instytucji państwowych, do których sądy, ale przede wszystkim obywatel powinni mieć zaufanie. Jest to potworny upadek zaufania obywateli do instytucji, upadek autorytetu państwa. Ta sprawa to kolejny dowód na to, jak w państwie były traktowane sądy i że tak naprawdę można mieć wątpliwości, czy rzeczywiście były trzecią władzą – dodał sędzia. Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: „Sędzia Igor Tuleya: Możliwe, że zgodziłem się na użycie Pegasusa. 'Czuję się wykorzystany'”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version