Sejm przyjął 20 marca informację rz±du o możliwości popełnienia przestępstwa, które miało doprowadzić do utraty przez Polskę zaliczki z Krajowego Planu Odbudowy. Rząd zarzuca zaniechania urzędnicze między innymi byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
Sejm zajął się możliwością popełnienia przestępstwa przez Morawieckiego. Chodzi o 4,7 mld euro z KPO
Zdaniem rządu zaniechania Mateusza Morawieckiego mogły narazić Polskę na utratę 4,7 mld euro zaliczki z KPO. Debata dotycząca wspomnianej kwestii odbyła się na posiedzeniu, które miało miejsce dwa tygodnie temu (8 marca). Przedstawiciele koalicji rządzącej oskarżali wówczas polityków PiS, że ci nie złożyli wniosku o wypłatę Polsce pieniêdzy z Krajowego Planu Odbudowy. Twierdzili ponadto, że prokuratura powinna ponownie zbadać tę sprawę.
– Niekompetencja, nieudolność i zła wola są faktycznie przesłankami, które w mojej ocenie (…) wypełniają znamiona artykułu 231 Kodeksu karnego – mówił minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka. Przywołany przez Szłapkę przepis dotyczy m.in. działania na szkodę interesu publicznego poprzez niedopełnienie obowiązków.
Sejm. PiS odpiera zarzuty dotyczące zaniechań Mateusza Morawieckiego. „Nieudolna próba”
Politycy PiS mówili podczas debaty w Sejmie, że oskarżenia kierowane pod adresem Morawieckiego są bezzasadne. – Próba oskarżenia premiera i rządu Prawa i Sprawiedliwości jest z jednej strony zakłamana, z drugiej nieudolna. Partia Donalda Tuska przejęła władzę, partia Donalda Tuska ma Polskę pod kontrolą, to Polsce można pieniądze wypłacić. To było warunkiem (…). Ten akt oskarżenia powinien być skierowany przeciwko wam, drodzy państwo – mówił poseł PiS Paweł Jabłoński.
Polska straciła 4,7 mld euro zaliczki na KPO w 2021 r. Rok później Komisja Europejska przedstawiła raport, z którego wynikało, że nasz kraj nie otrzymał pieniędzy, ponieważ spóźnił się ze złożeniem swojego wniosku o KPO.