– Obejrzeliśmy materiał przedstawiony przez komendanta Straży Marszałkowskiej w zwolnionym tempie z różnych kamer. Występuje na nim siedmioro posłów, w tym dwie panie posłanki. Obejrzeliśmy przepychanki, chwytanie za rękę, za szyję, wykręcanie ręki, to wszystko było widać – relacjonowała Monika Wielichowska.
Szymon Hołownia: Kary muszą być surowe
Wcześniej ukaranie posłów PiS mających naruszyć porządek i bezpieczeństwo w Sejmie sugerował Szymon Hołownia.
Lider Polski 2050 zaznaczył, że kary muszą być surowe, aby „nikomu nie przeszło przez myśl szarpać się lub naruszać godność munduru Straży Marszałkowskiej”.
– To nigdy nie powinno mieć miejsca i mam nadzieję, że nigdy nie będą miały miejsce – podkreślał Hołownia. Polityk dodał, że jeden z inspektorów był popychany przez tłum w taki sposób, że zrzucono mu czapkę.
Przypomnimy, że przed posiedzeniem Sejmu na początku lutego politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik próbowali wejść do Sejmu w grupie z posłami tego ugrupowania. Straż Marszałkowska zamknęła przed nimi drzwi. Doszło do przepychanek z funkcjonariuszem Straży Marszałkowskiej.