Weekend 2-3 marca to było święto polskiej klubowej siatkówki w Krakowie. W miejscowej Tauron Arenie, jednym z największych tego typu obiektów widowiskowo-sportowych w kraju, odbywał się Tauron Puchar Polski. W turnieju finałowym spotkały się: mistrzowie Polski Jastrzębski Węgiel z rewelacją rozgrywek Bogdanką LUK Lublin oraz zdobywcy Pucharu Challenge 2024 Projekt Warszawa z silną Aluron CMC Wartą Zawiercie.
Miłosz Zniszczoł wybrany MVP finału Tauron Pucharu Polski w Krakowie
Aluron CMC Warta zaprezentowała się rewelacyjnie w starciu z mistrzami Polski. W niedzielnym finale w Krakowie zawiercianie ograli 3:1 zespół, który był uważany za faworyta batalii. Świetnie zaprezentował się m.in. Miłosz Zniszczoł, środkowy zespołu trenera Michała Winiarskiego.
Doświadczony siatkarz zagrał na poziomie, który dał mu nagrodę MVP finałowego starcia. Zniszczoł zdobył 13 punktów, grając na skuteczności 78 procent w ataku (dziewięć prób). Rewelacyjnie środkowy spisał się w elemencie bloku, notując aż sześć punktowych akcji tego typu. Wyróżnienie dla mającego 37 lat zawodnika było w pełni zasłużone.
Nikola Grbić obecny na trybunach, gdzie zagra Wilfredo Leon?
Turniej finałowy Tauron Pucharu Polski przyciągnął do Krakowa najważniejsze postaci krajowej siatkówki. Nie zabrakło m.in. selekcjonera Nikoli Grbicia. Wokół szkoleniowca mistrzów Europy narosła zresztą pewna, niepotwierdzona informacja, o rzekomym przedłużeniu umowy z Polskim Związek Piłki Siatkowej na kolejne lata. Nieco zamieszania wywołał przedstawiciel interesów Grbicia, menadżer Georges Matijasević.
Sporym „wzięciem” cieszył się również agent Wilfredo Leona. Przyjmujący reprezentacji Polski nadal nie ma sprecyzowanych (czyt. udokumentowanych podpisem pod umową) planów na sezon 2024/24. W kuluarach wspomina się o przenosinach Leona z Italii do PlusLigi. Przed półfinałami pojawiła się nawet wiadomość, że jedną z sensacyjnych opcji dla słynnego siatkarza może być Bogdanka LUK Lublin. W grze są również m.in. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Aluron CMC Warta Zawiercie.
