Nikodem Rachoń pełni funkcję attaché prasowego ambasady Polski w Waszyngtonie. Z ustaleń RMF FM wynika jednak, że na polecenie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego został odsunięty od wykonywania obowiązków, a wkrótce może wrócić do Polski.

Radosław Sikorski odwołuje Nikodema Rachonia

Szef dyplomacji miał bowiem podjąć decyzję o odwołaniu Rachonia z polskiej placówki w USA. Do tej pory był tam radcą i kierownikiem biura prasowego, o czym ambasada RP w Waszyngtonie wciąż informuje na swojej stronie. Rozgłośnia podkreśliła, że uczestniczył w ważnych wydarzeniach, reprezentując misję dyplomatyczną m.in. w uroczystościach z udziałem prezydenta Joe Bidena.

Rozmówca RMF FM przekazał, że pierwszym sygnałem o możliwych zmianach w biurze prasowym było odsunięcie Rachonia od działań w ramach marcowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska w Białym Domu. Teraz brat Michała Rachonia, dziennikarza Telewizji Republika wcześniej powiązanego z Telewizją Polską, nie bierze już udziału w organizacji żadnych spotkań z polskimi politykami.

USA. Zmiany w ambasadzie Polski w Waszyngtonie

Źródła powiązane z ministerstwem spraw zagranicznych przekazały rozgłośni, że Rachoń obecnie „snuje się po ambasadzie” i odpowiada za przygotowywanie prasówek. Przyznały również, że otrzymał stanowisko ze względu na swojego brata, dzięki któremu za czasów rządów PiS był w placówce „nietykalny”, chociaż nie miał stosownego doświadczenia.

Po zmianie władzy Rachoń miał liczyć na kontynuowanie misji dyplomatycznej, chociaż inni wiedzieli, że jego powrót do kraju jest kwestią czasu. Z ustaleń RMF FM wynika, że formalne odwołanie attaché prasowego ma zostać ogłoszone w połowie czerwca.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version