Sikorski ostrzega: To byłoby zaproszenie do pójścia na wojnę z Rosją

Minister spraw zagranicznych Rados³aw Sikorski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wypowiedział się m.in. na temat członkostwa Ukrainy w NATO czy wyborów w Rosji. Poinformował również o swoich kontaktach z osobami w środowisku Donalda Trumpa.

Szczyt NATO. Ukraina dołączy do sojuszu?

W lipcu podczas szczytu NATO zostanie poruszona kwestia członkostwa Ukrainy w sojuszu. Radosław Sikorski w trakcie wywiadu został zapytany o stanowisko Polski w tej sprawie. Zwrócił uwagę, że „sprawa jest skomplikowana” i do tej pory sojusz nie wystosował zaproszenia do Ukrainy.

– Przypominam, że wtedy, gdy zaprosiliśmy Szwecję i Finlandię, to jednocześnie ogłosiliśmy, że to oznacza, że gwarancje wobec nich już się stosują, po to, żeby nie stworzyć okresu przejściowego. Gdy się zaprosi Ukrainę i miałaby ona już gwarancje bezpieczeństwa, byłoby to zaproszeniem do pójścia na wojnę z Rosją. Wątpię, żeby opinia publiczna w większości krajów europejskich, w tym w Polsce, była na to gotowa – powiedział Sikorski.

Minister spraw zagranicznych podkreślił również, że podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych polscy przedstawiciele zwrócili uwagę na pomoc, jaką Unia Europejska przekazała do tej pory Ukrainie. – Ważne, aby politycy amerykańscy zrozumieli, że w tej sprawie Europa nie jest „pasażerem na gapę”, wręcz przeciwnie. A wkrótce zacznie jeszcze płynąć 50 miliardów euro na pomoc makroekonomiczną dla Ukrainy. Spotkanie z Bidenem odbyło się zresztą przed szczytem Trójkąta Weimarskiego w Berlinie, gdzie udało nam się uzgodnić kolejne 5 mld euro na wsparcie zbrojne ze strony UE dla Ukrainy – zwrócił uwagę Sikorski.

– Otrzymaliśmy informację z Komisji Europejskiej, że jeśli podliczyć to, co dała Unia Europejska plus państwa członkowskie, plus to, co Ukraina kupiła w Europie komercyjnie przez ostatni rok, wyniosłoby to milion pocisków – dodał. Szef polskiego MSZ skomentował też „wybory” prezydenckie w Rosji. Podkreślił, że Polska „nie uznaje rządów czy prezydentów, tylko państwa”.

Stany Zjednoczone nadal będą wspierać Ukrainę? Joe Biden przewiduje „iż pakiet dla Ukrainy jednak przejdzie”

Minister spraw zagranicznych wypowiedział się też na temat możliwości dalszego wsparcia Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych. Od kilku miesięcy amerykański Kongres blokuje dalsze wsparcie.

– Joe Biden jest nie tylko prezydentem, lecz także bardzo doświadczonym parlamentarzystą amerykańskim, wieloletnim senatorem. Zakomunikował nam podczas wspólnej rozmowy z prezydentem i premierem, że przewiduje, iż pakiet dla Ukrainy jednak przejdzie. Zależy to nie tylko od decyzji spikera Johnsona, z którym rozmawiał prezydent Duda, lecz są także dwie inicjatywy tak zwanych rezolucji, których efektem może być poddanie sprawy pod głosowanie, jedna ze strony demokratów, druga ze strony republikanów – powiedział Sikorski.

Radosław Sikorski o Donaldzie Trumpie

Radosław Sikorski przyznał również, że podczas wizyty w USA spotkał się z „ważną osobą” z otoczenia Donalda Trumpa. Polityk nie podał nazwiska, uznał jednak, że „to znacząca postać”. – My w odróżnieniu od poprzedników wszystkich żetonów nie stawiamy na jedno pole – uznał Sikorski. 

Polityk odniósł się też do ostatnich słów Trumpa, który stwierdził, że „żartował, Ameryka pozostanie na 100 proc. w NATO”. – Polska chce mieć najlepsze możliwe stosunki z każdą amerykańską administracją. Nie podejmuję się interpretowania ani nadmiernie panicznego, ani uspokajającego tonu słów kandydata Trump – dodał Sikorski.