Do silnego trzęsienia ziemi doszło w czwartek wieczorem polskiego czasu (10:44 na zachodzie USA) u wybrzeży Kalifornii. Miało magnitudę 7.0, a zarejestrowano je na głębokości 10 kilometrów – podała Amerykańska Służba Geologiczna.
Z tego względu przed 21:00 naszego czasu wydano ostrzeżenia przed falami tsunami. Pojawienie się bardzo wysokich fal możliwe było na nabrzeżach USA „położonych w odległości 300 km od epicentrum trzęsienia ziemi” – podało Centrum Ostrzegania przed Tsunami Narodowej Służby Pogodowej w Honolulu. Ostatecznie alerty te odwołano.
Trzęsienie ziemi u wybrzeży USA. Amerykanie usłyszeli syreny
Jak podkreślono, żadne niebezpieczne fale jeszcze nie nadeszły, lecz zagrożona tsunami jest każda osoba przebywająca nieopodal brzegu. Zaapelowano do Amerykanów, by zabezpieczyli się na wypadek podtopień. Na smartfony wysłano alerty. „Seria potężnych fal i silnych prądów może uderzyć w wybrzeża” – głosi wiadomość.
AFP podaje, iż służby uruchomiły syreny alarmowe. Wstrząsy odczuwalne były w wielu miejscowościach na zachodnim wybrzeżu USA.
Wkrótce więcej informacji.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!