W Dolinie Górnej Wisły na obszarze woj. śląskiego znajdują się stanowiska lęgowe ślepowrona – ptaka w Polsce ściśle chronionego i wymagającego szczególnej uwagi i ochrony czynnej.
Największa ostoja ślepowrona w Polsce, bo taką jest Dolina Górnej Wisły, obejmuje odcinek górnego dorzecza Wisły od Skoczowa po Czechowice-Dziedzice wraz ze Zbiornikiem Goczałkowickim (największym tego typu zbiornikiem w tej części Polski), a także liczne stawy rybne.
Ornitologiczna perła na mapie Polski
W granicach obszaru Doliny Górnej Wisły występuje co najmniej 29 gatunków ptaków wymienionych w Załączniku I Dyrektywy Ptasiej, której celem jest ochrona przed wyginięciem wszystkich istniejących współcześnie populacji ptaków występujących w stanie dzikim na terenie Unii Europejskiej.
Liczebność trzech spośród tych 29 gatunków kwalifikuje to miejsce jako spełniające warunki ostoi o znaczeniu europejskim.
Charakterystycznym gatunkiem Doliny Górnej Wisły jest m.in. najmniejsza polska czapla, czyli bączek i rybitwa białowąsa. W roku 2003 na Zbiorniku Goczałkowickim zaobserwowano ponadto pięć par bardzo rzadkich czapli purpurowych i widziano coraz więcej lęgowych mew czarnogłowych.
Czy ślepowron to rzeczywiście ślepa wrona?
Ale to ślepowron ma na tym obszarze najważniejsze lęgowisko w Polsce. Liczebność gatunku wahała się w poszczególnych latach, ale liczy średnio po kilkaset par w kilku koloniach. W sumie Dolinie Górnej Wisły może bytować ok. 1200 par lęgowych, w całej Polsce ok. 1800.
Ostatnie 30 lat przyniosło wzrost liczebności tych ptaków, co niezwykle cieszy ornitologów.
Wiosna to okres, w którym możemy podglądać powrót ślepowronów nad stawy i Jezioro Goczałkowickie – ptak nie zimuje w Polsce. Przełom marca i kwietnia to czas powrotów z zimowisk, dlatego obserwacja aktywnych ptaków jest prostsza.
Ślepowron to ptak tajemniczy i stąd wzięła się połowa jego polskiej nazwy, łacińska oznacza wprost „nocnego kruka”. Ptak wychodzi z zarośli zazwyczaj dopiero po zmroku i prowadzi nocne życie.
Legenda głosi, że ludzie niegdyś uważali ślepowrona za ślepego, bo wychodził tylko nocą. A ślepowron po zmroku po prostu wychodzi na żer. W ciągu dnia odpoczywa w zaroślach i na drzewach.
Drugi człon jego polskiej nazwy pochodzi z kolei od tego, że jego głos przypomina krakanie wrony – tłumaczą ornitolodzy.
Sylwetkę tej czapli uzupełnia czerwona tęczówka. W okresie godowym z głowy samca wyrastają ponadto dwa długie białe pióra ozdobne.
W Polsce ślepowron objęty jest ochroną ścisłą, został wpisany do Polskiej czerwonej księgi zwierząt, która klasyfikuje go jako gatunek mniejszego ryzyka, ale wymagający równocześnie szczególnej uwagi i ochrony czynnej.
W skali Europy i świata gatunek jest uważany za zagrożony z racji zmniejszania się jego liczebności.
Działania ochronne polegają głównie na prostej zasadzie – nie ingerować w siedliska, nie wycinać wodnych krzewów i drzew, nie osuszać mokradeł.
