Śmiertelne potrącenie pieszego na Sokratesa w Warszawie. Sąd Najwyższy wydał ostateczny wyrok

Co się wydarzyło: W 2019 roku Adam G. zginął na miejscu, gdy na przejściu dla pieszych, przez które przechodził z żoną i dzieckiem w wózku, wjechało w niego rozpędzone bmw. Postanowienie Sądu Najwyższego (SN) utrzymuje w mocy wyrok Sądu Apelacyjnego (SA) w Warszawie, który zmienił orzeczenie pierwszej instancji i orzekł niższą karę, a część winy przypisał także ofierze wypadku.

Wyrok sądu: Za kierownicą bmw, które w terenie zabudowanym jechało około 130 km/h, siedział Krystian O. Prokuratura chciała, aby odpowiadał za zabójstwo w zamiarze ewentualnym. W 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zmienił kwalifikację czynu z zabójstwa na spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i skazał mężczyznę na siedem lat i 10 miesięcy więzienia. Orzekł także 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów. W 2023 roku SA obniżył karę do siedmiu lat i sześciu miesięcy więzienia. W ocenie sądu odwoławczego do wypadku przyczynił się również Adam G., bo nie zachował szczególnej ostrożności, przechodząc przez jezdnię.

Decyzja SN: Sędzia Igor Zgoliński mówił, że SN nie zgadza się z argumentacją Prokuratora Generalnego, który zarzucił SA naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów. – SA bardzo skrupulatnie rozważył kwestię przyczynienia się pokrzywdzonego i wnikliwie uzasadnił te okoliczności, dlaczego tak postąpił, orzekając podczas postępowania odwoławczego. Zestawił opinię biegłego, którą, wbrew temu, co się w kasacji twierdzi, nie tylko dostrzegł, ale też należycie ocenił – mówił sêdzia SN Igor Zgoliński.

Wykorzystano monitoring: Sędzia sprawozdawca dodał, że SA oparł się również na analizie monitoringu. – Zestawienie monitoringu z zeznaniami świadka wiodło go do takiego, a nie innego ustalenia i sąd odwoławczy, w ocenie SN, był do tego ustalenia w pe³ni uprawniony. Świadek zeznał, że przeraziła go pewność, z jaką wkracza pokrzywdzony na jezdnię, a słyszał hałas – powiedział sędzia SN Igor Zgoliński.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Śmiertelne potrącenie na przejściu dla pieszych. Sąd złagodził wyrok, a część winy przypisał ofierze”.

Źródło: IAR