Sebastian M. podejrzewany jest o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1. We wrześniu 2023 roku w Sierosławcu 32-latek miał uderzyć rozpędzonym bmw w auto, którym podróżowała trzyosobowa rodzina. Samochód z dwójką dorosłych i pięcioletnim dzieckiem stanął w płomieniach. Nikt z członków rodziny nie przeżył. Podejrzany o spowodowanie wypadku Sebastian M. w październiku został zatrzymany w Dubaju przez lokalną policjê, po czym trafił do aresztu. Od tamtej pory czeka na ekstradycję do Polski.

Zobacz wideo
Marcin Wiącek: Prokurator Generalny powinien mieć instrumenty, by ponosić odpowiedzialność za prokuraturę

Śmiertelny wypadek na A1. Prokuratura Krajowa wydała komunikat

W piątek 9 lutego Prokuratura Krajowa potwierdziła informację o uchyleniu wobec Sebastiana M. aresztu w postępowaniu ekstradycyjnym. Jednocześnie w oficjalnym komunikacie podkreślono, że zastosowano wobec niego „środek zapobiegawczy wolnościowy w postaci kaucji oraz orzeczono zakaz opuszczania terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich połączony z zatrzymaniem paszportu. Działania te mają na celu zabezpieczenie obecności Sebastiana M. do czasu zakończenia postępowania ekstradycyjnego”.

Strona emiracka nie odpowiada na polskie propozycje

Jak wynika z informacji przekazanych przez prokuraturę, w świetle przepisów, które obowiązują w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, po 60 dniach od zatrzymania i izolacji poszukiwanego następuje jego zwolnienie i orzeczenie kaucji. „W związku z zaistniałą sytuacją Prokuratura Krajowa zwróciła się do władz emirackich z propozycją zorganizowania wideokonferencji z sędzią reprezentującym Ministerstwo Sprawiedliwości ZEA zajmującym się tą sprawą, aby uzyskać szczegółowe informacje o toczącym się postępowaniu ekstradycyjnym i możliwej dacie jego zakończenia” – poinformowała PK. 

Co ważne, w komunikacie wskazano, że wszelka wymiana informacji oraz dokumentów pomiędzy polsk± prokuraturą a Ministerstwem Sprawiedliwości ZEA odbywa się drogą dyplomatyczną. „Strona emiracka nie odpowiedziała dotychczas na propozycję strony polskiej, natomiast zwróciła się o dodatkowe informacje dotyczące przestępstwa zarzucanego Sebastianowi M. w Polsce w celu weryfikacji, czy czyn ten stanowi również przestępstwo na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich, co jest warunkiem koniecznym do podjęcia decyzji o wydaniu osoby poszukiwanej” – podkreśliła prokuratura. 

Prokuratura: Podejmujemy wszelkie możliwe działania, aby sprowadzić Sebastiana M. do Polski

W piątkowym komunikacie przekazano również, że postępowanie ekstradycyjne przed sądem apelacyjnym w ZEA trwa około 4-6 miesięcy. „Od orzeczenia tego sądu przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego, a w przypadku stwierdzenia prawnej dopuszczalności wydania ostateczna decyzja o ekstradycji należy do Ministra Sprawiedliwości” – dodano. Na zakończenie podkreślono, że polska prokuratura podejmuje wszelkie możliwe działania, aby sprowadzić Sebastiana M. do Polski w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej za zarzucane mu przestępstwo. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version