W ubiegłym roku doszło do wyraźnego ochłodzenia stosunków na linii Warszawa-Kijów.
Polska wprowadzi licencje importowe?
Do Polski napłynęły miliony ton ukraińskiego zboża, co negatywnie odbiło się na interesach naszych rolników. Z tego powodu premier Mateusz Morawiecki wprowadził we wrześniu embargo na zboże i niektóre towary rolne z Ukrainy.
Jak wynika z ustaleń RMF FM, trwający w tej sprawie kryzys może się niebawem zakończyć. Władze Polski i Ukrainy prowadzą obecnie rozmowy w sprawie wprowadzenia licencji importowych. Mają one ograniczyć napływ zza wschodniej granicy nie tylko zboża, ale także innych produktów: owoców, warzyw, drobiu, jaj czy cukru.
Bruksela liczy na zniesienie embarga
To rozwiązanie zostało zaproponowane przez Komisję Europejską już w ubiegłym roku, jednak władze Polski starają się o wprowadzenie dodatkowego zabezpieczenia, tj. procedury weryfikacji wiarygodności ukraińskich licencji.
Wspomniana procedura nie jest kompatybilna z panującymi w UE zasadami wolnego rynku. RMF FM twierdzi, że Bruksela jest skłonna to zaakceptować, jeśli w ten sposób uda się zakończyć spór między Polską a Ukrainą, czyli znieść nałożone we wrześniu embargo.
Warto zaznaczyć, że Ukraina zawarła już umowy z Bułgarią i Rumunią w sprawie wprowadzenia licencji importowych. Ponadto, umowa zawarta z Rumunią zawiera wspomnianą procedurę weryfikacji.
Nowe zasady bezcłowego handlu z Ukrainą?
RMF FM dodaje, że w przyszłym tygodniu Bruksela ma przyjąć rozporządzenie przedłużające do 2025 r. bezcłowy handel z Ukrainą. W dokumencie ma pojawić się tzw. wzmocniona klauzula ochronna, który ma skuteczniej chronić unijny rynek przed nadmiernym importem z Ukrainy.
Dotychczas ograniczenia w handlu z Ukrainą można było wprowadzić tylko wtedy, gdy negatywne skutki nadmiernego importu dotyczyły całej UE. Zgodnie z nowymi przepisami możliwe będzie wprowadzenie ograniczeń także w przypadku zakłóceń regionalnych.