Ukraińskie MSZ 23 kwietnia zawiesiło wydawanie paszportów dla mężczyzn w wieku poborowym, którzy przebywają poza granicami kraju. Ma to związek z nową ustawą o mobilizacji. Zakłada ona, że usługi konsularne zostaną ograniczone wobec Ukraińców, którzy nie zarejestrują się do służby wojskowej. Senat Berlina poinformował, co stanie się z obywatelami Ukrainy, którzy będą przebywać na terenie Niemiec bez ważnych dokumentów.
Senat Berlina: Ukraińcy będą mogli przebywać na terenie Niemiec bez ważnych paszportów
Senat Berlina odniósł się do kwestii potencjalnej deportacji Ukraińców 25 kwietnia, w odpowiedzi na pytania Deutsche Welle. Władze miasta przekazały, że decyzja Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy o zawieszeniu usług konsularnych wobec Ukraińców nie będzie miała wpływu na ich status. Ta deklaracja ma istotne znaczenie, ponieważ kwestie związane z pobytem cudzoziemców w Niemczech są rozstrzygane przez władze regionalne.
Berliński Senat podkreślił, że obywatele Ukrainy będą mogli przebywać na terenie Niemiec również wtedy, gdy ich paszporty stracą ważność. Co więcej, jeżeli ukraińska placówka dyplomatyczna odmówi wydania paszportu lub przedłużenia jego ważności, berlińscy urzędnicy będą mogli wydać takiej osobie dokument podróży, który zastąpi paszport.
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że Polska „jest w stanie pomóc” Ukrainie ws. mobilizacji
Jak zauważył portal visitukraine.today, kilka europejskich krajów deklarowało w przeszłości, że nie zgodzi się na deportację obywateli Ukrainy przebywających na ich terytorium. Wspominali o tym przedstawiciele Austrii, Czech oraz Węgier. Odmienne stanowisko zaprezentował natomiast Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef polskiego MON 25 kwietnia zasugerował, że Polska jest gotowa pomóc władzom Ukrainy w przymusowej mobilizacji Ukraińców.
– Nie dziwię się ukraińskim władzom, że zrobią wszystko, aby posyłać żołnierzy na front. Potrzeby są ogromne – stwierdził Kosiniak-Kamysz. Minister dodał, że „pretensje do rodaków wyjeżdżających z kraju, aby uniknąć powołania, są uzasadnione”. – Obywatele Ukrainy mają obowiązki wobec państwa. My już dawno sugerowaliśmy, że jesteśmy też w stanie pomóc stronie ukraińskiej w tym, żeby ci, którzy są objęci obowiązkiem służby wojskowej, udali się do Ukrainy – powiedział szef MON.