W piątek 8 marca w Warszawie odbyła się Rada Krajowa PO. – Nasze wyborczynie i wyborcy czekają dzisiaj na ważne komunikaty, nie takie, które dotyczą naszych wewnętrznych spraw, ale takie, które dotyczą ich życia, praw, nadziei, czasami złości – zaznaczył Donald Tusk. Premier odniósł się także do bieżących wydarzeń politycznych w kraju. – Jestem ciągle zdecydowanym optymistą. Może właśnie dlatego, że udało się w tych pierwszych tygodniach uzyskać dużo w warunkach ekstremalnie trudnych – kontynuował.
W dalszej części wystąpienia Donald Tusk zaapelował do partyjnych działaczy, aby nie skupiali się na sondażach, które pokazują, że KO cieszy się największym poparciem, a koncentrowali na konkretnych działaniach, które określił „sprzątaniem po poprzednikach”. Premier odniósł się również do debaty na temat aborcji, która rozgorzała na nowo po tym, jak Szymon Hołownia zapowiedział harmonogram prac w Sejmie ws. projektów dotyczących tej sprawy.
– Mamy poczucie, że oczekiwania były jednoznaczne, tak jak nasze zapowiedzi były jednoznaczne. Chcę jeszcze raz to podkreślić KO, PO, ja osobiście będziemy konsekwentnie i stanowczo zmierzać do uchwalenia ustawy, która zapewni polskim kobietom, możliwość decydowania o swoim ciele, o swoim zdrowiu, o swojej wolności, o macierzyństwie. A więc ustawy, w której legalna i bezpieczna terminacja ciąży będzie naszym prawem – stwierdził Donald Tusk.
Premier zwrócił się także do partnerów z koalicji rządzącej. Podkreślił, że mniej lub bardziej otwarcie mówili o swoich poglądach w czasie kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi i mają prawo trwać przy swoich przekonaniach. – Ale to was nie zwalnia z obowiązku, to jest taka elementarna przyzwoitość, przynajmniej tak powinno być w „Koalicji 15 października”, że nie będziecie narzucać poglądów i konsekwencji swoich poglądów innym, którzy mają inne poglądy i chcą o sobie decydować – stwierdził Donald Tusk. – Propozycje Trzeciej Drogi o tym, że ustawowo przywrócą kompromis sprzed wyroku tzw. Trybunału Przyłębskiej, to jest argumentacja nie fair. Nie trzeba przywracać żadnego kompromisu mocą jakieś ustawy, bo wyrok TK nie zmienił prawa w Polsce – dodał premier.
Szef polskiego rządu stwierdził, że kompromis aborcyjny to nie jest postulat, o który walczy dzisiaj większość Polek. – Warto dzisiaj, skoro trochę czasu nam zajmie jeszcze zmiana stanu prawnego w Polsce, żeby ten stan prawny, który jest dzisiaj, nie był obarczony konsekwencjami tego pseudowyroku trybunału Przyłębskiej. W ramach prawa, które dzisiaj także obowiązuje, ja do tego się dziś zobowiązuje przed wami, my musimy i zmienimy z dnia na dzień praktykę postępowania tak, aby mimo niezadowalającego stanu prawnego, ten wyrok Przyłębskiej nie ciążył na życiu i bezpieczeństwu polskich kobiet – stwierdził Donald Tusk podczas Rady Krajowej PO.
Więcej informacji wkrótce.