Szef polskiej dyplomacji w Poznaniu na Impact’24 wziął udział w sesji, którą moderowała wieloletnia doradczyni Hillary Clinton Huma Abedin. – Bezpieczeństwo jest absolutnym kluczem. Postrzegamy was jako kluczowego sojusznika – tak Radosaw Sikorski mówił o relacjach Polski ze Stanami Zjednoczonymi.
Szef MSW zapewnia: Zrobimy wszystko, co będzie konieczne, aby nie stać się znowu ruską kolonią
– Mamy takie powiedzenie w Polsce: każdy kraj ma armię albo własną, albo cudzą. Długoterminowo taniej jest utrzymywać własną. Zrobimy wszystko, co będzie konieczne, aby nie stać się ruską kolonią – zapewnił Sikorski. W kontekście wojny, jaką Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie, przyznał, że kraj Wołodymyra Zełenskiego chce być jak Polska. – Chce stać się zachodnim, demokratycznym i wolnym gospodarczo krajem, a my musimy tylko w tym pomóc – mówił minister spraw zagranicznych.
Według słów szefa polskiej dyplomacji Europa i Stany Zjednoczone mają potencjały gospodarcze o wartości po około 14 bilionów euro lub dolarów, a Rosja o wartości niecałych dwóch bilionów. – Jeśli dokonamy ponownej industrializacji naszej obronności, jesteśmy w stanie przebić ich produkcją przemysłową i Ukraina wygra – mówił. Jednak według polityka „robimy to zbyt wolno”. Sikorski mówił w Poznaniu także, że algorytmy mediów społecznościowych są złe dla demokracji. – Moglibyśmy zabronić ich używania – mówił Radosław Sikorski w kontekście wyborw do Parlamentu Europejskiego i prezydenckich w USA. Minister zwrócił uwagę, że afera podsłuchowa w Polsce pokazała, iż aby zdyskredytować polityka, nie trzeba pokazywać nic złego, tylko różnicę w komunikacji.
W kongresie w Poznaniu uczestniczą także między innymi wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Gawkowski, geostrateg Peter Zeihan oraz była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych Michelle Obama.
