Starcie pomiędzy rosyjskimi wojskowymi a ludźmi Kadyrowa miało miejsce w okupowanym Melitopolu. Jak wskazuje agencja Unian, doszło do niego w punkcie kontrolnym w pobliżu centrum handlowego Kvartal.
Według ukraińskich mediów uczestnikiem konfliktu po stronie czeczeńskiej był dowódca batalionu Wostok-Achmat Wacha Chambulatow – jeden z ulubieńców Ramzana Kadyrowa. Przywódca Czeczenii miał w przeszłości nazywać Chambulatowa „drogim bratem” – donosi Unian.
Jak wynika z informacji przekazywanych przez portal Kanal 24, powołujący się na lokalne kanały telegramowe, starcie niemal zakończyło się strzelaniną – ludzie Kadyrowa zachowywali się w bardzo agresywny sposób.
Awantura z udziałem ludzi Kadyrowa. Poszło o dokumenty
Do awantury doszło, kiedy rosyjski oficer wojskowy zatrzymał przy wjeździe do miasta konwój, którym podróżowali Kadyrowcy, by sprawdzić ich dokumenty. Kierowca zapytany o datę ważności dokumentu upoważniającego na wjazd, odparł: „na czas nieokreślony”. W związku z tym strażnik przekazał, że jest on nieważny.
Kadyrowcy zareagowali na to złością. Jeden z nich, jak podaje portal Kanal 24, miał wykrzykiwać, że „ma to gdzieś, jest dowódcą batalionu”, a następnie wyszedł z samochodu z bronią w ręku. Jego pozostali towarzysze również poszli za nim, grożąc żołnierzowi.
W pewnym momencie usłyszeć można charakterystyczne dla pobicia odgłosy, a autor nagrania, prawdopodobnie rosyjski wojskowy, upada.
Media zwracają uwagę na obecność ulubieńca Kadyrowa pośród zgromadzonych.
Ten sam film opublikował za pośrednictwem platformy X Igor Suszko, komentujący wydarzenia związane z rosyjską inwazją. „Czeczen, którego widać, jak celuje z broni w rosyjskiego żołnierza, to dowódca batalionu 'sił specjalnych’ Kadyrowa Wacha Chambulatow” – przekazał.
Źródło: Unian, Kanal 24