Sezon 2024 kapitalnie rozpoczął się dla Magdaleny Stefanowicz. Sprinterka wygrała halowy mityng w Dortmundzie w biegu na dystansie 60 metrów z czasem 7,22. Tym samym lekkoatletka ustanowiła rekord życiowy. W tym roku szybsza od niej była tylko Patrizia van der Weken z czasem 7,17.
Magdalena Stefanowicz ustanowiła nowy rekord życiowy. Znalazła się w czołówce
W rozmowie z TVP Sport Stefanowicz przyznała, że wciąż jeszcze do niej nie dotarło, że ustanowiła nowy rekord życiowy na dystansie 60 metrów. – Oswajam się z tą sytuacją. Bardzo się cieszę. Treningi wskazywały, że może być szybko. Wiadomo, że luźne bieganie to jedno, a rywalizacja w zawodach drugie. Tym bardziej jestem zadowolona, że tak wyszło. Zmobilizowałam się i wszystko, co najlepsze przełożyłam na start – przyznała.
Wynikiem 7,22 znalazła się w gronie ośmiu najszybszych Polek w historii na tym dystansie. Szybsze od niej były jedynie Ewa Swoboda (6,99 w 2022 r.), Pia Skrzyszowska (7,12 w 2022 r.), Ewa Pisiewicz (7,18 w 1986 r.), Irena Szewińska (7,20 w 1974 r.), Daria Onyśko (7,20 w 2007 r.), Marika Popowicz (7,20 w 2016 r.) i Anna Kiełbasińska (7,21 w 2021 r.).
– To robi wrażenie. Zobaczymy, czy utrzymam tę dyspozycję. Chciałabym biegać na podobnym poziomie. Lubię dużo startować. Bieganie z najlepszymi w stawce jest dla mnie ważne. Wpływa to lepiej na rozwój techniki. Zbieram cenne doświadczenie, które procentuje między innymi tym, że aż tak bardzo się nie usztywniam w trakcie rywalizacji – kontynuowała lekkoatletka.
Lekkoatletka walczy o igrzyska olimpijskie w Paryżu
Na pytanie o sportowe marzenie Magdalena Stefanowicz wyznała, że jest to start w IO. – Chciałabym pobiec w indywidualnym biegu na 100 metrów w igrzyskach olimpijskich. Mam nadzieję, że uda się zrealizować ten cel w Paryżu – wyznała.
Nie pogardzę też rywalizacją wspólnie z dziewczynami. O awans powalczymy w trakcie mistrzostw świata sztafet na Bahamach. Zapowiadają się intensywne miesiące – zakończyła.