Syn Mariusza Kamińskiego zabrał głos. Mówi o dyktaturze Donalda Tuska

„Dziś mój Ojciec rozpoczął protest głodowy. To protest przeciwko niesprawiedliwości, przeciwko bezprawiu i przeciwko dyktaturze jaką wprowadza w Polsce Donald Tusk. Proszę wszystkich o modlitwę za jego zdrowie i pomyślność w walce” – napisał w mediach społecznościowych Kacper Kamiński, syn aresztowanego we wtorek Mariusza Kamińskiego.

Mariusz Kamiński rozpoczął protest głodowy

Mariusz Kamiński został zatrzymany po godz. 19, kiedy przebywał w Pałacu Prezydenckim. Poza nim zatrzymany został również Maciej Wąsik, jego bliski współpracownik. Obaj zostali prawomocnie skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z ciągnącą się od 2009 roku aferą gruntową.

Aktualnie byli szefowie CBA przebywają w areszcie. Tam też Mariusz Kamiński rozpoczął protest głodowy, o czym poinformował w oświadczeniu. „„Oświadczam, że skazanie mnie za walkę z korupcją oraz podjęcie bezprawnych działań dotyczących pozbawienia mnie mandatu poselskiego traktuję jako akt zemsty politycznej” – czytamy.

„W związku z tym, jako więzień polityczny, od pierwszego dnia mojego uwięzienia rozpoczynam protest głodowy. Żądam natychmiastowego zwolnienia z więzienia wszystkich członków byłego kierownictwa Centralnego Biura Antykorupcyjnego objętych aktem łaski wydanym w 2015 r. przez prezydenta RP” – dodał polityk.

Politycy organizują zbiórkę pieniędzy dla Kamińskiego i Wąsika

Równocześnie zorganizowana została zbiórka dla rodzin zatrzymanych polityków. O jej otwarciu poinformował poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek. – To nasi przyjaciele. Mają rodziny, dzieci w wieku szkolnym. Dzieci dziś płaczą, żony się modlą na różańcach – przekazał w środę rano na antenie Radia ZET.

Informację tę uzupełnił również były dyrektor gabinetu Kamińskiego Michał Prószyński, który powołał stowarzyszenie Komitet Obrony Więźniów Politycznych. – Uruchamiamy zbiórkę na rzecz rodzin, żeby mogły po prostu funkcjonować w tak trudnym i szczególnym momencie. Nie ustaniemy do czasu, aż więźniowie polityczni, zatrzymani przez bezprawne działania rządu Donalda Tuska nie będą wolni oraz tak naprawdę w Polsce nie zostanie przywrócona demokracja – przekazał mediom.