O co chodzi: Jakubowi Banasiowi i jego żonie Agnieszce już we wrześniu postawiono cztery zarzuty w związku z oszustwami. „Trzy na szkodę banków i jednej pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska” – czytamy. Jednak białostocka prokuratura regionalna wówczas o tym nie poinformowała. Prokurator Zbigniew Szpiczko przekazał dziennikowi, że „czynność uzupełnienia zarzutów obojgu podejrzanym o cztery kolejne miała miejsce 6 grudnia”. W sumie małżeństwo ma po 11 zarzutów, ponieważ domniemane przestępstwa mieli dokonać „wspólnie i w porozumieniu”.
Artykuł jest aktualizowany.