Nieformalny szczyt ministrów spraw wewnętrznych krajów Unii Europejskiej zorganizowano w Warszawie w związku z polską prezydencją w Radzie UE. Spotkanie nie przeszło bez echa.
„Wczoraj w Warszawie na spotkaniu ministrów państw UE uzgodniono przyspieszenie wdrażania paktu migracyjnego, bez możliwości wyłączenia z tego mechanizmu Polski” – alarmowała posłanka PiS Anna Kwiecień. Z kolei poseł Andrzej Śliwka wskazywał, że „mechanizm solidarności nie zostanie zastosowany wobec naszego kraju”.
Politycy opozycji podkreślali, że rozmowom w Warszawie przysłuchiwał się Rafał Trzaskowski.
Pakt migracyjny. Posłowie PiS alarmują. Jest reakcja Siemoniaka
W piątek wieczorem opublikowano krótki komunikat MSWiA. „Na czwartkowym, nieformalnym posiedzeniu Rady JHA (Rada ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych – red.) w formacie ministrów spraw wewnętrznych państw Unii Europejskiej nie podejmowano żadnych decyzji w sprawie paktu migracyjnego” – czytamy.
Do alarmujących wpisów posłów opozycji odniósł się Tomasz Siemoniak. „Poziom niekompetencji niektórych posłów PiS i pseudoekspertów, którzy wzmogli się po rzekomych decyzjach nieformalnej Rady JHA UE przekracza wszystkie granice” – rozpoczął minister.
Następnie poinformował, że na nieformalnych szczytach nie zapadają żadne zasadnicze decyzje. Zaś przebieg posiedzenia zarówno on, jak i unijny komisarz Magnus Brunner, zrelacjonowali na konferencji prasowej.
„Stanowisko rządu premiera Donalda Tusk w sprawie paktu jest oczywiście niezmienne” – zakończył Siemoniak.