Nowiczok to trująca substancja, która została wynaleziona w mieście Szychany w Rosji, gdzie prowadzono badania nad bronią chemiczną. Intensywne prace nad tzw. nowiczokami prowadzono głównie w latach 70. i 80. w ówczesnym Związku Radzieckim. Substancje miały być tworzone w taki sposób, aby były niewykrywalne dla sprzętu NATO. Pomimo upływu lat trucizna ma nadal być wykorzystywana przez Rosjan do pozbywania się wrogów politycznych. W 2018 roku ofiarą Nowiczoka padli były rosyjski agent Siergiej Skripala oraz jego córka Julia. O próbę zabójstwa Wielka Brytania oskarżyła później dwóch agentów rosyjskiego wywiadu wojskowego. Nowiczok został także użyty do próby otrucia Aleksieja Nawalnego w 2020 roku.
Szef brytyjskiego MON ostrzega przed kolejnymi atakami z użyciem nowiczoka
Według brytyjskich polityków zagrożenie wykorzystaniem przez Rosjan bojowego środka trującego jest nadal bardzo duże. – Putin ma krew Nawalnego na rękach. Nawalny nigdy nie powinien był znaleźć się w więzieniu. Jego „przestępstwem” było przeciwstawienie się autokratycznemu, a teraz dyktatorskiemu Putinowi, który ma długą historię mordowania swoich przeciwników. Robi to w kraju i za granicą – powiedział brytyjski minister obrony Grant Shapps w rozmowie z „The Sun on Sunday”. Polityk podkreślił, że świat nie może się ugiąć przed tego rodzaju „nędznym przywództwem”.
– Zobaczmy, co stało się w Salisbury (to tam otruto Siergieja Skripala i jego córkę – red.). Widzieliśmy, do czego zdolny jest Putin. Jego zachowanie czyni go pariasem. Myśli, że im więcej tego robi, tym jest silniejszy. Ale w oczach świata czyni go to bardziej zdesperowanym i słabszym – podkreślił brytyjski minister obrony. Shapps został zapytany przez dziennikarzy, czy w Wielkiej Brytanii może mieć miejsce kolejny atak z użyciem nowiczoka. – Zawsze śledzimy i staramy się zapobiegać takim rzeczom. Ale czy uważam, że ma taki zamiar? Widzieliśmy to. Więc tak – odparł bez wahania polityk.
Grant Shapps: Władimir Putin to jedno z największych zagrożeń dla pokoju na świecie od czasu Hitlera
Podobnego zdania jest działacz polityczny oraz krytyk Kremla Bill Browder, który ostrzegał między innymi przed tym, że Putin ma listę osób, które chce zabić w Wielkiej Brytanii. – Ponieważ jest to tak daleko poza parametrami cywilizacji, Brytyjczykom czasami trudno w to uwierzyć. Ale to modus operandi Putina. Jego podejście, gdy kogoś nie lubi, nie jest takie, żeby go pokonać w wyborach, lecz po prostu go zabić – tłumaczył Shapps. Brytyjski polityk podkreślił przy tym, że Putin stał się „jednym z największych zagrożeń dla pokoju na świecie od czasu Hitlera”.